Wg. pewnej organizacji, o której nie można mówić, że to finansowana przez Kreml sekta fundamentalistów, zdanie:
"Czy, Pana(i) zdaniem, pary gejów i lesbijek, czyli dwóch osób tej samej płci pozostających ze sobą w intymnym związku, powinny mieć prawo publicznie pokazywać swój sposób życia?”
W sondażu CBOSu jest pytaniem o aprobatę "dla propagandy homoseksualnej w przestrzeni publicznej" i wzrost odsetka odpowiedzi "nie", "nie ma związku z uprzedzeniami wobec samego zjawiska skłonności homoseksualnych".
Tak więc pytanie, w sumie głównie do prawicowców.
Czy brak celowego ukrywania swojego jednopłciowego związku jest faktycznie "propagandą homoseksualną"?
"Czy, Pana(i) zdaniem, pary gejów i lesbijek, czyli dwóch osób tej samej płci pozostających ze sobą w intymnym związku, powinny mieć prawo publicznie pokazywać swój sposób życia?”
W sondażu CBOSu jest pytaniem o aprobatę "dla propagandy homoseksualnej w przestrzeni publicznej" i wzrost odsetka odpowiedzi "nie", "nie ma związku z uprzedzeniami wobec samego zjawiska skłonności homoseksualnych".
Tak więc pytanie, w sumie głównie do prawicowców.
Czy brak celowego ukrywania swojego jednopłciowego związku jest faktycznie "propagandą homoseksualną"?
#4konserwy #konfederacja #neuropa #lgbt
Pytanie jak wyżej.