Wpis z mikrobloga

@szzzzzz: najlepsze jakie jadłem były w firmowym sklepie przy głównej ulicy mego miasta która łączy urząd z dworcem i kosztowały 16zl/kg nie wiem z czego były może i ze szczurów ale były pyszne!
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Nie martw się. Nie martw. Jak lewactwo opanuje ten kraj to dojebią takie ceny na mięso, żeby tylko najbogatsi mogli je spożywać. Będzie jak w feudalizmie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chłop warzywa, Pan mięso.
  • Odpowiedz
@szzzzzz: ja to tak ciągle piszę że najlepsze u mnie w mieście i kurczak i kabanosy ale to mi chodzi że najlepsze jakie ja jadłem :P rzadko gdzieś wyjeżdżam więc wszystko co najlepsze spróbowałem u mnie w mieście oprócz placka po węgiersku, placek najlepszy jadłem w barze pod Połańcem w stronę Krakowa
  • Odpowiedz
Niedawno Tarczyński wypuścił wersję "wege", stwierdziłem, że przetestuję...

Smakowały mniej więcej tak jakbyś wyrwał kartkę z zeszytu, troszkę posolił, zrolował i skonsumował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@golagolagola nie zgadzam się. Jadłam je. Gdybym była wege to bym je zdzierżyła, są dobrze zrobione jak na substytut mięsa, ale to na pewno nie jest to. Przykładowo niektóre produkty quorn (dostępne w UK) naprawdę są trudne do odróżnienia. Tarczyńskiemu jeszcze trochę brakuje
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Mamciewbupsku absolutnie nie, wraz z promowaniem bezmięsnych alternatyw i ograniczenia mięsa w diecie (co jest zdrowe!) ludzie będą po prostu kupować go mniej. Bogatsi ludzie to i tak zwykle bardziej wykształceni, a ci z kolei częściej są wegetarianami
  • Odpowiedz