Wpis z mikrobloga

Czy u was też się zbiera nienawiść do rodziców bo przecież mogli wychować wygrywa a nie przegrywa? Na przykład dlaczego nie zachęcali do jedzenia dużej ilości białka i wapnia żeby być wysokim i dużo białka na noc żeby rosnąć tak jak ja teraz robię żeby rosły mięśnie. Albo dlaczego nie proponowali że mnie będą odbierać z imprez żebym miał znajomych. Albo nie mówili jak układać włosy i że trzeba myć twarz żeby nie być czarnym. Albo dlaczego nie wysyłali mnie na obóz przetrwania albo nie zamykali w piwnicy kiedy byłem łajzą żebym miał motywację żeby się zmienić. Albo nie narzucili mi z góry kierunku studiów po którym jest godna praca tylko samemu mi kazali wybierać ale co to absurd samemu decydować za młodu kiedy się jest idiotą.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #blackpill
  • 34
@Bezi1538: rola rodziców w wychowaniu jest bardzo ograniczona jeśli myślimy o ogólnej tendencji. Mało osób może powiedzieć, że któryś z ich rodziców jest osobowością progresywną, silną, aktywną i posiadającą zdolność do stalego adaptowania się do zmieniajacych się warunków. W większości przypadków mamy doczynienia ze sposobem myslenia dla którego najlepszą alegorią jest relacja młodego porucznika z lat 30 tych i generała który zdobywał szlify na I wojnie światowej. Jedna strona widzi, że