A pomyślcie sobie, jutro rano Ela chce z mężem jechać na zakupy. wsiada do samochodu smród jak sam #!$%@? ale dobra, wie że mąż pijak i stary głupek więc nie ciągnie tematu bo nie ma sensu. z grymasem siada w fotelu pasażera... CO DO #!$%@??! cały mokry! świeżo wyprasowane cygaretki mają teraz mokry ślad na dupie. zagotowana Elunia wstaje, trzaska drzwiami i #!$%@? idzie usiąść z tyłu. nie chce nawet sobie wyobrażać co się stało na fotelu, żyjąc tyle lat z imbecylem przyzwyczaiła się do patologicznych sytuacji, przekonana że już nic jej nie zaskoczy siada na tylnej kanapie................. #kononowicz
#kononowicz
@timeofthe: a to niestety, szara Eluni rzeczywistość