Wpis z mikrobloga

Hej Mirki i Mirabelki,

mamy problem z psem różowej.

tldr. Jest meeeega zazdrosny i robi się agresywny.

Ma go od maja, razem jesteśmy dużo dłużej bo kilka lat. Ogółem spokojny pies, jedynie co go denerwuje to podnoszenie, przesuwanie itp. Mnie bardzo lubi, wręcz kocha ( ͡° ͜ʖ ͡°). Problem zaczyna się gdy się z dziewczyną przytulimy, damy sobie buziaka czy coś - psu #!$%@?, warczy na mnie, szczeka, próbuje mnie ugryźć w ręce, rzuca się na mnie. No po prostu masakra, nie ma znaczenia czy to ja przytulę różową czy ona mnie..

Nie zdarzało mu się to wcześniej, ale od jakiegoś czasu coraz częściej, a 5 minut temu jak chciałem się położyć koło dziewczyny to gigaagresja.

Czy ktoś miał taką sytuację? Jak sobie poradzić?

#psy #pies
  • 20
@rivers666: w psiej mowie ciała, wy się nie tulicie tylko walczycie ze sobą, a pies stara się jakoś zareagować. Możecie próbować go wyciszać w tym momencie, skarmiając smaczkami albo zachęcając zabawką, a sami zaczynać od delikatnego przytulania się, chociaż jak dochodzi do tak ostrej reakcji u psa, polecałabym zaprosić behawiorystę do domu, żeby sam zobaczył jak zachowuje się pies i pokazał jak Wy powinniście się zachować w danym momencie.
Niestety niektóre
@rivers666 moj pies ma to samo. Myśli że robimy sobie krzywdę, cos sie dzieje i natychmiast reaguje. Najgorzej znosi gdy niebieski chce mnie wziąć na ręce.
Najwazniejsze nie robić gwałtownych ruchów i uspokajać pieseła
@rivers666: gryzie Twoją rękę czy chwyta? Jeśli jest przypał to trener/behawiorysta ;) Jeśli nie jest tragicznie to np. dajcie konga i np. pogłaszczcie się i chwalcie psa, ale nie jakoś długo, żeby to nie było za dużo na psie nerwy :b Musi ogarnąć, że Wy sobie nic nie chcecie zrobić. Rozrzucajcie smaki na podłogę, dajcie wymagającego gryzaka itd.
@rivers666: jest spora różnica między chwytaniem dłoni/rękawa bez żadnego bólu dla człowieka, co np. może być wynikiem frustracji/nagromadzenia emocji, z którymi pies sobie nie radzi, a rzuceniem się i pogryzieniem do krwi ;) A szczekanie czy nawet warczenie nie musi oznaczać agresji (bez nagrania/zobaczenia jednak nie wypowiem się co do Was). Jeśli lubi jeść to możecie ogarnąć matę węchową, przymrożonego konga z jedzeniem i wtedy się przytulać, chwalić psa itd. ;)
@PiesTaktyczny pogryzienie do krwi się zdarzyło w ciągu paru miesięcy tylko raz - zdejmowałem napalonego pieska z nóg koleżanki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ale była domówka, sporo ludzi, głośno to w miarę rozumiem, że mógł zareagować źle

Ale #!$%@?ł tak, że myślałem, że kciuk połamany xD
@rivers666: to generalnie brzmi jakby Wasz psiak nie radził sobie ze stresem (ale bez zobaczenia Was nie wypowiem się kategorycznie). Spoko webinary o pracy z psem ma Paula Gumińska, Wojtków szkolenia i pewnie inni ;)
Ogarnijcie mu systematyczną pracę, które podpasuje Wam i jemu - Nosework (spoko, bo można w domu), frisbee, agility, jakieś posłuszeństwo i zabawy szarpakiem, ale żeby psiak wygrywał i miał poczucie bycia fajnym (i żeby chciał się