Wpis z mikrobloga

Chciałbym wypowiedzieć się w imieniu wszystkich tych którzy na tagu tworzą pasty tudzież inne, krótkie śmieszkowe formy literackie, wykopków którzy próbują wyrzeźbić w tym gównie coś produktywnego. Ale nie mogę, więc będę mówić tylko w swoim imieniu. Przykro się patrzy na tag gdy brodzi w bobolskim syfie forsując dyskusję o miernotano czy innymi gitami z Mokotowa. Mamy na płótnie warmiańskie połacie absurdu i tajemnice domku drewnianego, wątki wykoślawionej teologii, mistycyzm toluenowy w wykonaniu bezzębnego amatora nienorzyc, aspekty paranormalne etc. Nieprzebrane morze tematów które część tutejszych bywalców stara się zgłębiać ku wzajemnej uciesze i harmonii. W opozycji do tego mamy zaś wspieranie kogoś takiego jak mariodoupokorzeńnakałaniano. Nawet nie jestem zły, jedynie zdegustowany.
#kononowicz