Wpis z mikrobloga

Aktualna sytuacja na rynku nieruchomości w pigułce.

Niebieska linia, ceny ofertowe, to jest to co pompuje prasa, eksperci od deweloperów i HRE Investments.

Czerwona linia, ceny transakcyjne, to jest to o czym branża milczy.

Ofertowe rosną, a transakcyjne spadają.

Link do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/5964221/rosnie-przepasc-pomiedzy-cenami-ofertowymi-a-transakcyjnymi-mieszkan/

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #codziennenaganianie
Pobierz mickpl - Aktualna sytuacja na rynku nieruchomości w pigułce.

Niebieska linia, ceny...
źródło: comment_1613686082bkwFfxnnglGtFoc04iymTO.jpg
  • 19
@magicznyKrzysztof:

A sprzedlaes cos czy kupiles. Bo jesli z ogloszen patrzysz to mozesz miec takie wrazenie.
Masz chwile czasu to sie przejdz po deweloperach, bedzie lo panie nic nie zostalo, ostatnie mieszkania. A za dwa tygonie bedziesz mial telefon ze da rade taniej. I wcale nie jakies odpadki.
Na wtornym jeszcze lepiej. 900 zl moge opuscic. Nie lubie sie targowac. No max daha upust do 10 tys. A pozniej telefon ze
@mickpl: Meh. Mnie interesuje Łódź, i tutaj mamy największy wzrost cen transakcyjnych r/r i najmniejszą różnicę między cenami ofertowymi i transakcyjnymi. Po prostu chyba ceny w Łodzi zostają urealniane bo tej pory były mimo wszystko zbyt niskie w porównaniu do innych miast
@czlapka: w Łodzi po prostu napatrzyli się na ceny w innych dużych miastach i stwierdzili, że tutaj również musi być drogo. Zapomnieli tylko, że Łódź szoruje dupą po ziemi w przypadku niemal wszystkich wskaźników społeczno-gospodarczych. Chcieli by takie ceny jak we Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu, ale zupełnie nie zwracają uwagę na fakt, że te miasta mają jednak trochę więcej do zaoferowania.
@benyrbh: 3miasto here. Od ponad roku interesuje się dwiema inwestycjami (wcześniej 3 ale się wyprzedała). Cena mieszkań wzrosła prawie o 100 000 zł w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy ( z 378 tys na 463 tys) mieszkania w tej inwestycji wyprzedają się momentalnie zostają tylko jakieś potworki z 15 metrowym korytarzem. O jakichkolwiek negocjacjach nie ma mowy, chyba że mówimy o urwaniu końcówki typu nie 463 tys a 460 tys. W tej
bo podnieśli do 20%


@magicznyKrzysztof: Naganiacze ostatnio krzyczeli, że znowu zmniejszyli do 10% w większości banków. Oczywiście to naganiacze, więc mogli zmniejszyć dla niektórych zawodów - nie wiem, ale chyba warto sprawdzić.

tylko złudne nadzieje robi.


Przez jakiś czas przymierzałem się do kupienia drugiego mieszkania we Wrocławiu (750k - 1mln) i mieszkania, które mnie interesowały staniały od tego czasu o 60k-90k. Wybór również się powiększył - przed koroną było 5 ofert,
@systemluster: z tego co wywnioskowałem kupujesz z rynku wtórnego, tam zawsze jesteś w stanie więcej negocjować niż z deweloperem który ma dziesiątki/setki/tysiące mieszkań. Bo Ludzie mają różne powody, jedni chcą sprzedać i kupić gdzie indziej, inni mówią Polsce good bye, aufwiederzein i jeszcze w językach skandynawskich, w każdym razie sprzedają chałupę i przenoszą się na stałe zagranicę. są też ludzie z nożem na gardle, no inna bajka niż deweloperzy.

Opa obserwuję
Opa obserwuję od jakiegoś czasu i typ ma obsesję


@magicznyKrzysztof: Op najczęściej wrzuca zabawne rzeczy (dla mnie zabawne) na temat naganiaczy, którzy ostatnio są widoczni praktycznie na każdym portalu finansowym i niefinansowym (wpisz w google "Bartosz Turek" :D).

W obecnym poście natomiast wrzucił ciekawe dane, które faktycznie sporo mówią o rynku nieruchomości. Jeśli spojrzysz na historyczne na temat cen ofertowych i transakcyjnych po 2008 roku, to zobaczysz że sytuacja zaczyna się
Pobierz systemluster - > Opa obserwuję od jakiegoś czasu i typ ma obsesję

@magicznyKrzyszt...
źródło: comment_1613734532PfiJDD1j0MrnvJ8JMJD9lJ.jpg
@systemluster: ale ja też pragnę spadku cen nieruchomości, bo jestem w "przededniu" kupna, człowiek się tylko wkurza widząc te tabelki, a później po telefonie do dewelopera odbija się od ściany rzeczywistości. Op wrzuca wykres że staniało, a w w rzeczywistości w ciągu półtorej roku mieszkanie o 100 koła skoczyło, a nowe inwestycje zaczynają z pułapu jakiego na tej dzielnicy jeszcze nie było.

Pozwolę sobie jeszcze edytowac posta. Ostatnio było o tym,
@magicznyKrzysztof: Ogarnij sobie profile wykopowych speców, systemluster już prawie od roku pisze że ceny już spadają, wrzucając wciąż te same obrazki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko w zeszłym miesiącu 38 komentów pod wykopami, wszystkie dotyczące mieszkań. Jak wypiszesz jakiś kontrargument to jesteś naganiaczem. Naganiacze to też nbp i gus. Jedynie cenatorium jest prawilne ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°
Op wrzuca wykres że staniało, a w w rzeczywistości w ciągu półtorej roku mieszkanie o 100 koła skoczyło, a nowe inwestycje zaczynają z pułapu jakiego na tej dzielnicy jeszcze nie było.


@magicznyKrzysztof: Właściwie to OP nie wrzucił informacji, że staniało. Spadły ceny transakcyjne, czyli ceny za które ludzie kupują mieszkania. Oznacza to, że kupują tańsze mieszkania, a droższe pozostają niesprzedane oraz/albo sprzedający schodzą z ceny.

półtorej roku mieszkanie o 100 koła
@systemluster: nie. W takim sensie że deweloper stawia po kilka takich samych budynków w ramach jednej inwestycji ale buduje etapami i mieszkanie kropka w kropke, pustak w pustak, ten sam rozkład, metraż, materiały, piętro tylko inny budynek obok jest droższe niż to z poprzedniego budynku o 100 tysięcy.
@systemluster: > Czyli Twoim zdaniem jeśli interesuję się rynkiem nieruchomości i ekonomią to nie powinienem się wypowiadać? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy powinienem się wypowiadać tylko, gdy mam podobne zdanie do Twojego?
Nie, wgl nawet do Ciebie nie pisałem, tylko podałem Twój profil za przykład bańki informacyjnej w jakiej żyjecie :) Nic do Ciebie nie mam
jest droższe niż to z poprzedniego o 100 tysięcy


@magicznyKrzysztof: No to w takim razie zgadzam, się że może to być frustrujące, ale na tym polega statystyka - nie jest w stanie opisać sytuacji w całym kraju za pomocą jednej liczby. Zabawne jest, że np. w jednym modelu przewidywania cen stosowanym np. przez Credit Agricole bardzo duży wpływ na wynik symulacji mają oczekiwania społeczeństwa co do wzrostu cen ( ͡°
Nie, wgl nawet do Ciebie nie pisałem, tylko podałem Twój profil za przykład bańki informacyjnej w jakiej żyjecie :)


@richkrk: Wydaje mi się, że bańka informacyjna polega na tym, że masz tylko część informacji z jednego źródła.

Przykładowo - jeśli opierasz swoją wiedzę tylko na tym co piszą, w artykułach sponsorowanych, które filtrują dane źródłowe tak żeby pasowały do ich narracji, to wtedy jesteś w bańce informacyjnej. Jeśli masz dodatkowo dane
@mickpl: aktualna sytuacja na rynku nieruchomości jest taka że w dobrej lokalizacji w Gdyni po 4 dniach po ogłoszenia "zajawki" że jest przedsprzedaż z 22 mieszkań zostało 5. Nie mają pozwolenia na budowę a ja już wpłaciłem hajsy na umowę rezerwacyjną. O rabat nawet nie pytałem bo na moje mieszkanie była już lista rezerwacyjna. Sytuacja jak z jakiejś komedii ¯\_(ツ)_/¯