Wpis z mikrobloga

@LongDickJohnson Okolice Strzyżowa, do tej pory ich tu nie widziałem. Szedł za nimi pies, coś ala owczarek podhalański. Był o jakąś 1/3 mniejszy. W sumie to widziałem je z coś ok 30 metrów. A ty w jakich okolicach miałaś je okazje spotkać?
@LongDickJohnson: Aha, to można się trochę obsrać. Ja sobie siedziałem w aucie tylko droga całkowicie zaśnieżona nie zachęcała do postojów na zdjęcia. Czytałem, że wilki potrafią zwabiać psy zabawą, żeby następnie je zaatakować. Ciekawe czy jutro spotkam owczarka. Niedaleko jest jego dom.
po co wychodzić na szlak tak wcześnie?


@senq87: Nie da się osiągnąć pewnych punktów zimą wychodząc później. W dużym skrócie słonko wstaje o ~6:50 zachodzi o ~17:30 więc wychodzisz zrobić konkretną górkę o 5:40, żeby nawigować z latarniami póki jest ciemno, wyjść na szlak idealnie ze wschodem słońca i zminimalizować ryzyko bycia ewakuowanym przez TOPRy i inne GOPRy jak się nieuda, bo nastała ciemność.