[Krecia_Kotlownia]

W maju będę zdawał maturę i jako rozszerzony przedmiot wybrałem angielski. Ale... Okazuje się, że w tym roku nie trzeba zdawac rozszerzenia przedmiotu. Stąd moje pytanie brzmi: czy angielski podstawowy i rozszerzony to dwa różne egzaminy, czy jeden, ale trudniejszy?
#matura #studbaza

[EndriuGolara]

@Krecia_Kotlownia: dwa różne, rozszerzenie jest trudniejsze, ale nie jakoś kosmicznie. Wybierz sobie przedmioty za które najwięcej dostaniesz punktów rekrutacyjnych na uczelni.

[Krecia_Kotlownia]

@EndriuGolara: ok dzięki. Uspokoiłes mnie

[Szaman_z_Bombasu]

@EndriuGolara: ja z jednego przedmiotu miałem z rozszerzenia więcej niż z podstawy, śmiechu warte te matury.

[Velma_Dinkley]

@Krecia_Kotlownia: Rozszerzenie nie jest trudne (ale od podstawy oczywiście trudniejsze); to na dobrą sprawę nie jest właściwie nawet poziom stricte zaawansowany. Lepiej brać tutaj rozszerzenie. Patrz na kierunki, nad którymi się zastanawiasz i co jest jak liczone rekrutacyjnie na tych przez Ciebie preferowanych.

[Krecia_Kotlownia]

@Szaman_z_Bombasu: @Velma_Dinkley: przeglądałem arkusze z tamtego roku i faktycznie, rozszerzony jest dość łatwy

[Velma_Dinkley]

@Krecia_Kotlownia: Tak, to poziom B2, jedyne co tam jest ciekawsze to umiejętność takiej dobrej wypowiedzi pisanej argumentacyjnej, ale limit słów jest mały, więc to też nie jest do napisania nawet jakoś bardziej rozbujana wypowiedź. Bierz rozszerzenie i uszy do góry :)

[Krecia_Kotlownia]

@Velma_Dinkley: dzięki!