Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kuzwa mac, naprawde nie wiem co robic. Wolam #nieruchomosci i #krakow. To jest jakis dramat, szukam wiekszego mieszkania, ale za jakiekolwiek mieszkanie w sensownej lokalizacji w chowie klatkowym polaka robaka trzeba wywalic conajmniej 600-700k minimum. Oszczedzam jak leci, dzieki czemu mam ok 40% na wklad (ok 250k) a mimo to, czuje sie jak biedak i robak. Co robic, jak zyc w tym miescie godnie? #!$%@? sie na kredyt na 30 lat? No bez jaj.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #602b9fd272bed1000be490c0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 37
wiekszego mieszkania, ale za jakiekolwiek mieszkanie w sensownej lokalizacji


@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem co dokładnie rozumiesz przez sensowną lokalizację i większe mieszkanie, ale jako że to już któyś taki wpis widzę, to tak z ciekawości na szybko popatrzyłem na ceny np w Bieńczycach, Prokocimiu, Woli Duchackiej, Klinach, Czyżynach i można kupić mieszkanie powyżej 60m^2 za mniej niz 500k nawet. No chyba że uważasz że w takiej lokalizacji i metrażu nie da się
@AnonimoweMirkoWyznania: Znam ten bol, 300k wkladu i zajebiscie sie mecze zeby wylowic w ogole sensowne oferty z wtornego. Na pierwotnym klita 40m we w miare normalnej lokalizacji to przynajmniej 420k + 35k postojowka + 12k komorka lokatorska + pewnie cebula edition wykonczenie na start z 50k. Pomijakac juz te widoki z okien w tanszych mieszkaniach w nowych inwestycjach xD w majtach sie po domu nie pobujasz w weekend. Dramat. Chce przeznaczyc
@AnonimoweMirkoWyznania polecam wyprowadzkę za Kraków, Wieliczka, Niepołomice, Libertów, Modlnica.... Tak naprawdę wszedzie byle nie Zielonki bo korki #!$%@?. Sama tak zrobilam kilka lat temu, natomiast celowo wybralam miasteczko a nie wieś zabitą dechami, żeby mieć wszystko na miejscu. Do Krakowa jeżdżę jedynie do pracy (albo i nie jeżdżę bo covid). Po wyprowadzce dopiero czlowiek rozumie ze Krakow wcale do szczęścia potrzebny nie był
A: Mireczku, za mniej niż 600 tys. kupiłem 73 m kw. w Starej Hucie (4 pokoje), lokalizacja luks (tramwaj, dyskont, szkoła - kilka minut pieszo). Mieszkanie po remoncie. Jak szukałem (w zeszłym roku) to w kwocie do 720 tys. oglądałem mieszkania na Żabieńcu (przeszło 100 m kw.), Rżące (~75 m kw. - 640 tys. bodajże), ul. Urzędniczej (~70 m kw. - górna granica), ul. Racławickiej (56 m kw. 640 tys.), ul.