Wpis z mikrobloga

#chillihead
Wysiała trochę za dużo nasion i zanosi się że będę miała jakieś 120 roślinek a nie mam dla takiej ilości warunków. Ogólnie to jakieś 75% z tego co wysiewałam ożyło co mnie dziwi bo nasiona które w zeszłym roku pozyskałam z pakietu degustacyjnego od @gobi12 przeżyły że mną suszenie w zapleśniałym mokrym mieskaniu, przeprowadzkę w mrozy i kiełkowanie w absurdalnie suchym mieszkaniu. Także jak wszystko dalej będzie dobrze szło to będę miała sporo krzaczkow w Krakowie do oddania nawet za darmo.
- Jaka jest szansa że skoro już mam ładne liścienie że umrą jeszcze?
- Kiedy zacząć doświetlać? Bo że będę musiała jestem pewna, mam w mieszkaniu ciemno, 4h słońca.

Wysiewałam: lemon dropy, Thai orange hot (i tych mam zdecydowanie a dużo), 7 pot primo brown (też mam bardzo dużo z liscieniami), Thunder mt longhorn(w tym jeden z trzema liscieniami <3), Chile del arbol, bishop crown, mini rocoto brown (najdłużej kielkowaly, dzisiaj ruszyły a inne mają ładne liścienie już) i trochę nasion niespodzianek z worka który się pomieszał przy przeprowadzce.
  • 8
Kiedy zacząć doświetlać? Bo że będę musiała jestem pewna, mam w mieszkaniu ciemno, 4h słońca.


@Axoi: Jak tylko wykiełkują. Samej ziemi nie doświetlaj. Będziesz doświetlała teraz jak jest mało słońca, to potem nie będziesz miała problemów :)
@xnor: cały nie bo na część już czają mi się znajomi. Ale pozostałymi mogę się podzielić jeśli obiecasz zapewnienie im dobrego domku. :3
Jaka jest szansa że skoro już mam ładne liścienie że umrą jeszcze?


@Axoi: To zależy od umiejętności. Jeżeli ich nie skrzywdzisz np. przelewając, przesuszając, głodząc to pewnie około 98% sobie poradzi. Ten szacunek oczywiście nie uwzględnia potencjalnych szkodników :) Jak Ci się przędziorek pakuje i go przegapisz to większość parapetu zabije :)