Wpis z mikrobloga

@koronawirus: ja miałem, co prawda w trochę lżejszym klimacie ale minusowe temperatury to nie był żaden problem

Dwie jedyne rzeczy:
- nie dotykasz nawet przycisków otwierania dachu w okolicach zera
- na jesieni dobrze nasmarować uszczelki w drzwiach, ale to tak samo jak też w każdym coupe bez ramek
  • Odpowiedz
@koronawirus zamarznie Ci wszystko, szczególnie opuszczane szyby. Poszukaj myjni ręcznie w galerii, ewentualnie myjnia automatyczna gąbkowa na BP z osuszaniem i po niej przejażdżka z wysoką temp w środku.
  • Odpowiedz
@kipowrot: szyby to tam psikus, myłem w taką pogode nie raz auto, tylko cabrio kupilem z miesiac temu i nie wiem jeszcze do konca jak sie z tym obchodzić, najbardziej boje sie o same uszczelki na dachu i mechanizmy
  • Odpowiedz
@koronawirus: jeżeli dach nie ma przecieków to nic mu nie będzie. Zachowaj odległość lancy od karoserii, dach opłucz delikatnie, przejedź się potem gdzieś szybko i tyle. I tak go nie będziesz otwierał w zimę. Pod warunkiem że faktycznie myjesz przy minus 3 a nie minus 10.
  • Odpowiedz