Wpis z mikrobloga

Mam ból dupy i żal na sercu przez sytuacje sprzed wielu lat, którą sobie przypomniałem.

W 3-ciej klasie podstawówki mieliśmy zeszyty ćwiczeń z matematyki. Kiedy mi się nudziło rozwiązywałem sobie zadania naprzód. Cały zeszyt skończyłem w drugim tygodniu września. Moja wychowawczyni jak to zobaczyła to dostałem zjebe, że rozwiązałem cały i teraz będę siedział nic nie robił i jej przeszkadzał. Jakby nie można było mnie pchnąć dalej i dać mi materiał do przodu.

Teraz na studiach ziomek za mnie pisze egzaminy z matematyki bo sam #!$%@? umiem.

#boldupy #szkola
  • 1
@szyb_prezydent: Dobra, to teraz ja też mam ból dupy( ͡° ʖ̯ ͡°) Jaki to jest w ogóle argument dla ucznia z zachowaniem wzorowym jak ja, że jak zrobi do przodu to będzie rozrabiał? No jprdl lepiej się uwsteczniać. Wyobrażacie sobie, że na przykład trener koszykówki by powiedział do zawodnika: "wiesz co Ty nie rób tych wsadów, bo tego się jeszcze nie uczyliśmy" xdd