Aktywne Wpisy
Defined +117
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow #
#logikaniebieskichpaskow #
4mmc-enjoyer +127
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)?
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ubezpieczenie medyczne często opłaca pracodawca i nie jest ono niezbędne, jednak pozwala czasem na szybszy dostęp do służby zdrowia. Jeśli płacic to jest duży wybór od kilkudziesięciu euro do kilkuset na miesiąc.
Posiadanie auta potrafi być bardzo drogie, ale w Galway warte
@wrzesien dobrze mówi. Auta to zdecydowanie pułapka - pierwszy rok OC potrafi kosztować 3.5 - 4 tys. EUR...
@hayawari: Jest trochę korporacji, więc sporo pracy w tych sektorach. Tylko jest to specyficzne miejsce do życia, z jednej strony korpoświat, a z drugiej wioska na końcu świata.
@wrzesien: a Ty zyjesz w Galway wlasnie ? Co rozumiesz przez wioske na koncu swiata?:D w Pl zyje w Tczewie wiec to tez taka troche wiocha xD
Dla firm. A tego co firmy nie zapłacą płacą pracownicy ;-)
O ile auto to faktycznie spore koszta, to jeśli nim dysponujesz możesz wynająć dom bez transportu publicznego, który jest często tańszym rozwiązaniem i jeśli lubisz ciszę to przyjemniejszym. Jeśli masz auto w Polsce to można je sprowadzić i przez krótki czas używać, ale w
tę opcję bo jednak roboty dla inzyniera jest duuuzo wiecej niz w moim rejonie, chociaz tu tez mam fajną robotę w korpo, ale co mnie zaskoczylo, to że tam pozycjonują mnie z moim doswiadczeniem jako seniora, a w Pl traktują mnie czasem wciąż jak gówniarę :D