[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki z/po #depresja. Jak reagujecie na pytania o wasze blizny na rekach? Niestety mialem dlugi epizod z #samookaleczanie w mlodosci i zostaly mi takie pamiatki, ktore rzucaja sie w oczy. Czuje sie beznadziejnie muszac tlumaczyc sie ludziom i przupominac sobie o tym czemu to robilem bo pytania padaja czesto. czasem az mam ochote do tego wrocic przdez bezsilnosc ktora czuje na mysl o tym. Teraz na szczescie jest zima, ale latem mam problem zeby wyjsc z domu w tiszercie #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6020464c863b1f000a13085c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt

[n.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: po prostu zagrywam rękę i nikt nie widzi

[K.....k]

@AnonimoweMirkoWyznania: https://www.kliniki.pl/ceny/laserowe-usuwanie-blizn/

[nowekontonowaja]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie musisz się tłumaczyć, ja na pytania tego typu odpowiadam jakąś głupotę. Na głupie pytania odpowiada się przecież głupio. Na przykład "kto ci to zrobił? Kot" albo "cielas się? Nie, zaciełam przy goleniu". Nie drążą tematu (ʘ‿ʘ)

[Chehu]

Czuje sie beznadziejnie muszac tlumaczyc sie ludziom

@AnonimoweMirkoWyznania: to sobie zrob tatuaz, ew miales wypadek i #!$%@?, nie ich sprawa

[Matemit]

Zrób sobie jakaś zajebistą dziarę ( ͡º ͜ʖ͡º)

[OlkaaaFasolkaaaa]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz, że zaatakował Cię tygrys... A tak serio, to strasznie słabe jest pytać o takie rzeczy. Przecież myślenie nie boli i wiadomo, że tego typu dociekanie wprowadza w zakłopotanie.

[Chehu]

A tak serio, to strasznie słabe jest pytać o takie rzeczy. Przecież myślenie nie boli i wiadomo, że tego typu dociekanie wprowadza w zakłopotanie.

@OlkaaaFasolkaaaa: wiesz ile ludzi ma potrzebe komentowania kazdej #!$%@?? Nie przegadasz

[AnonimoweMirkoWyznania]

WygadanyZwyrodnialec: z kim Ty się zadajesz, mirek. Już ponad 10 lat chodzę z rękami w bliznach po cięciu i przypalaniu i nikt mnie o nie nigdy nie zapytał (no dobra, raz jedyny lekarz internista się zainteresował). Wydaje mi się, że dorośli ludzie mają jakieś tam pojęcie na temat tego, co wypada, a co nie, a pytanie o blizny raczej należy do tej drugiej kategorii. Ja przez większość czasu nawet nie pamiętam,

[AnonimoweMirkoWyznania]

BliskiTowarzysz: Jak ludzie pytają to mówię wprost że był to słaby okres z uśmiechem na ustach. Tamten epizod gdzie się cielam jest dla mnie zwykłym wybrykiem za nastolatka, nigdy nie miałam problemu z mówieniem o tym a pytania mi nie przeszkadzają w ogóle. Nie widzę powodów do wstydzenia się, że było się słabym

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua