Wpis z mikrobloga

Kiedyś wszyscy mi powtarzali "423frewq4f23 Ty to powinieneś być informatykiem!". Zaczęło się takie gadanie w gimnazjum i przez to sam nie wiem czy to mi pomogło znaleźć jakieś zajęcie przez jakiś czas czy sprawiło że nabawiłem się tylko niespełnionych ambicji. W gimnazjum jak powiedziałem że chciałem iść do technikum informatycznego a byłem słaby z matmy to mnie wszyscy tak wyśmiali, łącznie z nauczycielami że poszedłem do zawodówki na mechanika, w której przez styczność z tymi ludźmi wszystko stało mi się obojętne i nie uczyłem się ani mechaniki ani na własną rękę za dużo za IT też nie. Później już tylko liceum dla dorosłych żeby spróbować jeszcze ze studiami ale przez zawaloną maturę nawet to mi się nie udało. Stałem się poprostu we wszystkich śmieciem. Nadal często jak z kimś rozmawiam i wchodzimy na tematy około informatyczne to mi ludzie mówią że jakbym się podszkolił to pewnie mógłbym pracować w takim zawodzie ale wiem że jest to absurd. Jednocześnie sam nie mogę sobie znaleźć innego zajęcia które by mnie satysfakcjonowało, pewnie z perspektywy czasu to najlepiej by było jakbym się wtedy uczył tej mechaniki w zawodówce ale jednak przymus przebywania z patolą i chęć podążania za swoim marzeniem przysłoniły mi zdrowy rozsądek.
#przegryw #feels
źródło: comment_1612647044GvjyJLcIuTU8nBI7M6WDgL.jpg
  • 2
nic straconego mirku, jeszcze dużo życia przed tobą, rusz dupę i zrób sobie jakiś bootcamp poszukaj jakiś ofert pracy jestem pewien że ci się uda ( ͡ ͜ʖ ͡)
#!$%@? zjebow w komentarzach którzy będą pisać żebyś se odpuścił bo to najgorsze co możesz zrobić ( _)