Wpis z mikrobloga

@GastroAndrzej: poratuj jeszcze bo jakaś pechowa ta pizza. Nie miałem jak przykryć szczelnie kulek więc posmarowałem je wodą i przykryłem wilgotnymi szmatkami, ale teraz do rana szmatki wyschły i ciasto też. Co robić żeby przywrócić ciasto do dobrego stanu ?
@LeopoldStuff: weź normalnie na kulkę nałóż ręka wody trochę, potem normalnie postaraj się ugniatać znów ciasto. Jak będzie za mało wody to dodaj, ale delikatnie żebyś nie przesadził.
Teraz to będzie loteria z ciastem :D Ale tak czy siak spróbuj i niech leci do piekarnika, nie takie ciasta się jadło.
@GastroAndrzej: Dobra na zatwardzenie :)
Zastanawiam się co było nie tak z tym ciastem i golnie z moimi ciastami? Mąka dobra i proporcje też, pierwszy raz nie robię, ale nigdy po wyrobieniu ciasta nie jest one takie miękkie, gładkie i elastyczne jak na profesjonalnych filmikach. Dzisiaj/wczoraj to wyjątkowo źle wyglądało, ale w moich poprzednich pizzach też nie wyglądało to tak jak powinno. Może mąkę źle przechowuje - leży po prostu w
@LeopoldStuff: Może za słabo wyrabiasz ciasto i jak wyżej wstawiaj na przerwy do lodówki. Ja robię 2 przerwy po 20 minut podczas wyrabiania. Ciasto po takim postoju jest zupełnie inne i dużo przyjemniej się wyrabia, mniej się klei.
@LeopoldStuff: Tak, na 3 razy (òóˇ) . Niektórym starcza na dwa razy tylko wtedy dłużej w lodowce żeby temperatura ciasta spadła. Za każdym razem wyrabiam minimum 10-12 minut. Tak mnie naszło, może do wyrabiania podsypujesz dużo mąką i finalnie masz mniejsze hydro?