Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Ratuje właśnie projekt po jakimś chyba dzieciaku i moje orki są właśnie po kąpieli w płynie hamulcowym. Niestety ktoś użył na nich białego podkładu który zejść już nie chce. I teraz pytanie.

-próbować to jakoś pomalować na tym podkładzie

- machnąć to moim czarnym podkładem i modlić się do Morka albo Gorka żeby to jakoś wyglądało.

#warhammer40k #wh40k
Pobierz
źródło: comment_1612536979eopIHR9FgHNEI2CcuWD4bj.jpg
  • 10
Walnąłbym to do durostrip albo zmywacza wamodu. A jak nie, to umył szczotką do zębów z płynem do mycia naczyn i delikatnie podkład. Na tym bym bezpośrednio nie malował chociaz może trzymać clakiem dobrze wbrew pozorom
@OmarBongo: Dlaczego używasz toksycznego gówna, które wymaga specjalnej utylizacji, zamiast normalnego, taniego środka, który poleca pół środowiska modelarzy - Wamod?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Opat: dlatego, że druga połowa polecała toksyczne gówno i szybciej te informacje znalazłem ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale spokojnie, nie zamierzam nigdzie tego wylewac, jak będę miał czas to znajdę jakiegoś pszoka i to zutylizuje.
@koziolek666: drugi raz zmywać się opłaca?
@lukasb13: szczoteczka było już robione i zdarłem pozostałoci farby
@OmarBongo: Ok, ja mam krucjatę anty płyno-hamulcową. To jakaś straszna plaga z czasów mrocznego, polskiego modelarstwa, circa 2000 r.

Wciapaj to do Wamodu, powinno zejść, bo to lepiej rozpuszcza niż płyn. Jeśli to nie da rady, to możesz szczoteczkę zamoczyć w acetonie i poszorować delikatnie, w miejscach które mają zalane detale.
@OmarBongo: niekoniecznie drugi raz. Możliwe, że ktoś użył podkładu celulozowego albo olejnego. Wtedy nie ruszysz tego ani DOTem, ani WAMODem do akryli. Jedyne co pozostaje to rozcieńczalnik WAMOD do olejów, który powinien naruszyć powłokę, albo benzyna lakowa. Do farb celulozowych izopropanol.

Jeżeli figurka jest z metalu, to zawsze można użyć zmywacza od Dragona, ale on rozpuszcza plastik i żywicę więc obecnie ma już niewielkie zastosowanie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Opat: bo w sumie figurki już nie są zalane, podkład jest dobrze nałożony tylko jest biały, w tym problem XD i myślę że jakbym po prostu nałożył podkład nowy to raczej nie powinno nic się stać? Czy myślisz, że zaleje szczegóły mocno? Nigdy nic nie zalałem, maluję cienkie warstwy więc nie wiem jak to wygląda XD