Aktywne Wpisy
Panitsch +248
Pijcie ze mną kompocik, dzisiaj obchodzę #urodziny, wczoraj zostawiła mnie moja kobieta, bo biznes się zawalił i ostatnie miesiące musieliśmy żyć trochę skromniej, ale nadal godnie. Widocznie tej świni to nie wystarczało, gdyż po jej rzeczy przyjechał dziś nowy gach - trochę zrobiło mi się szkoda tego szczurka, bo widząc co robi ta wywłoka nadal bierze ją pod swój dach. Krzyż na drogę. Ja z racji moich 37 urodzin i tego,
Jak trzeba mieć zryty beret by wymagać dziewictwa od kobiety?
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
Januszerka gwarancyjna ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma się tam wyjątkowo dobrze. Pod koniec października kupiłem tam trzy lampy z kryształami (przez neta). Dwie już od nowości miały na sobie uszkodzenia. Łącznie doliczyłem się ponad 10 uszkodzonych w mniejszym lub większym stopniu kryształów. Mówię sobie - dobra, każdemu może się zdarzyć, być może produkt przyszedł prosto z fabryki, nie sprawdzili go w magazynie i posłali bezpośrednio do mnie. Nie takie cuda w e-commerce widziałem.
Tu zaczynają się prawdziwe hity. Zaraz po mailu w którym opisałem uszkodzenia zostałem poproszony o wypełnienie formularza reklamacyjnego, który co ważne, był utrzymany w formie rękojmi. Odesłałem go do firmy uprzednio zaznaczając iż interesuje mnie wyłącznie naprawa produktu. Mija tydzień i cisza, mija ustawowe 14 dni i cisza. W końcu, po trzech tygodniach sam się do nich odezwałem.
Nagle, uwaga po miesiącu dostałem wiadomość o treści:
Tempo niezłe, minął miesiąc od złożenia reklamacji, a oni dali znać że żyją i że wyślą do mnie kryształy. Koniec historii? Niekoniecznie.
Powyższy mail trafił na moją skrzynkę 01.12.2020. Kolejna odpowiedź nadeszła 09.12.2020.
GRUDZIEŃ: brak kryształów
STYCZEŃ: brak kryształów
LUTY: brak kryształów
Zaraz zacznę montować lampy, ale chyba na soplach lodu, a nie kryształach.
Sprawa poleciała do UOKiK, konsultowana też była ze znajomym prawnikiem. Zostawiam dla Miloo Home ślad w sieci, żeby każdy zamawiający wiedział z czym się może borykać po zakupie w tym "sklepie". Jeśli dalej będą lecieć w kulki to pójdę z tym do sądu.
#reklamacja #prawo #sklepyinternetowe #gwarancja
https://www.miloohome.pl/lampa-wiszaca-alumbrado-midi-49x49x64-cm.html
Uprzedzając - kupiłem je w cenie promocyjnej.