Wpis z mikrobloga

a najbardziej wszechobecny ból dupy odpornych na stres wykopowych inwestorów


@smutny_kojot: Nikt nie jest odporny na stres. Wraz z czasem uczysz się po prostu z nim radzić, ale nigdy nie jest to łatwe. Nie bez powodu zarządzający funduszami często popadają w alkoholizm czy inne używki.

Dlatego szydzenie z ludzi, którzy próbują jednak coś ze swoimi finansami zrobić i inwestują uważam za bardzo słabe.
Dlatego szydzenie z ludzi, którzy próbują jednak coś ze swoimi finansami zrobić i inwestują uważam za bardzo słabe


@rzep: No właśnie to jest zabawne. Można szydzić z prawaków, lewaków, sportowców, papieży, śmiać się z korposzczurów pracujących za minimalną krajową, ale z wielkich inwestorów nie wolno, bo oni grają w grę na sprzedawanie i kupowanie wirtualnego produktu i wieczny szacun dla nich za stres, jaki przeżywają XDDD
@smutny_kojot: Z lewaków czy prawaków to szydzisz z konkretnych poglądów, dodatkowo często dość przeciwstawnych.

Jak jesteś przeciwnikiem wysokich podatków to "atakowanie" ich zwolenników ma sens - w końcu chcą wprowadzić coś, na co się nie zgadzasz.

A szydzenie z kogoś, bo zainwestował w spółkę, w którą ty nie zainwestowałeś? Gdzie tu twoja strata? W jaki sposób wpływa to na twoje życie?

Już nie mówiąc, że czym innym jest krytykowanie jakiejś inwestycji
@rzep: Jak kogoś nie dziwi, że akcje sieci sklepów upadającej branży (sprzedaż pudełkowych wersji gier) nagle notują kilkuletnie rekordy i świadomie pakuje się ze swoim kapitałem w oczywistą bańkę wynikającą z wojny pomiędzy funduszami a ulicą, to musi liczyć się z tym, że #!$%@?. Dla mnie jest to ryzyko porównywalne z zakładami sportowymi albo kasynem. Nie ma to nic wspólnego ze zrównoważonym inwestowaniem. Dlatego nie żal mi nikogo, kto #!$%@? na
@smutny_kojot: Ale przecież nikt tu nie mówił, że GME to świetna inwestycja długoterminowa. To był jasna gra pod short squeeze.

Tak samo masz ludzi inwestujących np. w opcje czy lewar przed earningsami czy wynikami badań, masz ludzi grających na spadki itp. itd.

Giełda to nie jest tylko "inwestuje w firmę bo wierze, że za 10 lat będzie znacznie więcej warta".

Nie mam problemu z osobami, które mają inne zdanie na temat
Ale przecież nikt tu nie mówił, że GME to świetna inwestycja długoterminowa


@rzep: Poczytaj wpisy na tagu. Nawet mi się nie chce szukać, tak dużo tego było. Niektórzy mają zamiar potrzymać to kilka miesięcy, a nawet lat.

Ale komentowanie tylko przy spadkach "heheh zesrałeś się?"


Jesteśmy na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rzep: Wydajesz się rozsądnym człowiekiem w przeciwieństwie do większości ‚inwestorów’ z tego tagu. Innym chodzi chyba o to że ludzie rzucili się na GME nie wiedząc tak naprawdę na czym ta akcja polega. Była szansa zarobić szybko, ale większość trzymała bo miraski zza wielkiej wody tak im poradziły. Kto miał zarobić ten zarobił i pewnie teraz liczy kapustę.