Wpis z mikrobloga

Takie moje przemyślenie odnośnie #szczepienia i #koronawirus
Systemem szczepień w PL jak i na całym zachodzie kieruje populizm a nie logika. Słyszymy że otwarcie gospodarki może następować po zaszczepieniu odpowiedniej ilości ludzi. Z punktu widzenia państwa utrzymywanie takiego lockdownu to straty finansowe i po stronie społeczeństwa i budżetu. Powinno nam zależeć na jak najszybszym otwieraniu. Racjonalnie myśląc powinniśmy szczepić najpierw tych którzy po zaszczepieniu powinni wracać do pracy a najpóźniej szczepić tych których bez szkód można izolować jak najdłużej. Najłatwiej izolować seniorów, nie muszą chodzić do pracy. Dlaczego szczepimy ich w pierwszej kolejności? to dla mnie zagadka.
  • 2
@ChempyTuj: Ziomek, szansa że zdrowego chłopa 35 lat zabije wirus są bardzo nikłe. Zaszczepisz 2 miliony takich ludzi i uraatujesz 5 osób. W wypadkach jednego dnia tyle zginie. A ludzie 70+ juz maja pare procent szans na śmierć w wyniku zakażenia. Za przykład podam firme NEWAG w nowym sączu tam wiecej niż pół pracowników przeszło Covida, wiele z nich nie miało o tym pojęcia. To po co szczepić tyle ludzi jak