Wpis z mikrobloga

#rock #metal #tool
#cultowe (398/1000) <- zaległe z wczoraj

Tool - Schism z płyty Lateralus (2001)

Nie trzeba zbędnych słów, to ograniczę się do minimum:
genialny riff na basie w intro/zwrotce, genialne uspokojenie od 4 minuty z tymi slajdami i echem, genialny fragment w outro (od 7min) - szczególnie jak się ma naście lat i widzi klip pierwszy raz, na 14-calowycm telewizorku po ciemku 20 lat temu :D

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #rock #metal #tool
#cultowe (398/1000) <- zaległe z wczoraj

Tool - S...
  • 10
@cult_of_luna: Slucham toola na spotify ze dwa razy na tydzien i nadziwic sie nie moge, dlaczego. Nudne na maxa, calkowicie powtarzalne utwory na poszczegolnych tematycznych plytach i jednoczesnie absolutnie wybitne ( ͡° ͜ʖ ͡°) szczytem wszystkiego sa pneuma i invincible (ten kocham nieskonczenie) na ostatniej plycie.

Ale czy jest drugi singiel, ktory powtorzyl sukces Schizm?
Ale czy jest drugi singiel, ktory powtorzyl sukces Schizm?

@Toszeron: nie wydaje mnie się, ten numer trochę wdarł się do mainstreamu :)


@cult_of_luna: mi się wydawało, że Parabola, ale chyba tylko przez to, że Lustmord te 2 zrobił ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Bo teraz sprawdziłem na laście i widzę spory rozdźwięk