To, że wczorajszy spadek ceny GME wynikał z niskiego wolumenu i manipulacji funduszy jest dość oczywiste.
Dzisiaj mam jednak wrażenie, że odpuszczą i pozwolą cenie trochę wzrosnąć by ludzie rzucili się na sprzedawanie na zasadzie "taka okazja się już nie powtórzy a zaraz może znowu spaść!"
Jeśli wiecie dlaczego inwestowaliście w GME to hodl. A jak się boicie to rzecz jasna sprzedawajcie, nikt was tu na siłę nie trzyma.
@rzep: Ta jasne, a ty dalej naganiaj naiwniaków.... te spadki to pozbywanie się akcji przez Michael Bury i BlackRock, przeciez nie będą kisić akcji w nieskończoność. Sprzedają póki są frajerzy na zakup.
Ta jasne, a ty dalej naganiaj naiwniaków.... te spadki to pozbywanie się akcji przez Michael Bury i BlackRock, przeciez nie będą kisić akcji w nieskończoność. Sprzedają póki są frajerzy na zakup.
@thetwoo: Tak, szczególnie przy tych wolumenach co były wczoraj.
Dzisiaj mam jednak wrażenie, że odpuszczą i pozwolą cenie trochę wzrosnąć by ludzie rzucili się na sprzedawanie na zasadzie "taka okazja się już nie powtórzy a zaraz może znowu spaść!"
Jeśli wiecie dlaczego inwestowaliście w GME to hodl. A jak się boicie to rzecz jasna sprzedawajcie, nikt was tu na siłę nie trzyma.
#gielda #gme
@thetwoo: Tak, szczególnie przy tych wolumenach co były wczoraj.
@wzor_fizyczny: Przeze mnie? A ja komuś to wciskałem?
@wzor_fizyczny: Moimi postami tłumaczyłem o co chodzi - a że ludzie chcieli wiedzieć o co chodzi, to czytali i plusowali.
Nigdzie nie wciskałem GME, nie mówiłem, że to pewniak, nie radziłem inwestowania renty babci itp. itd.
Naprawdę, co miałbym niby osiągnąć tym "naganianiem"? Ile wykopki mogły między sobą kupić akcji? 1000? 2000? I jaki to będzie miało wpływ na
Komentarz usunięty przez moderatora