Wpis z mikrobloga

czyli urodzonych można zabijać?


@Czerwony_jak_WIG20: Żaden inny dorosły człowiek nie ma prawa "podpiąć" się do Ciebie na 9 miesięcy i czerpać z Ciebie siły witalne. Zawsze w takim przypadku masz prawo się nie zgodzić, nawet jeśli to Twoje dziecko. No chyba że chodzi o płód, nawet taki bez funkcji czuciowych i ukształtowanego mózgu, to wtedy nie.
  • Odpowiedz
Dzieci po urodzeniu są dużo bardziej męczące - wysysają MNÓSTWO sił witalnych.


@Czerwony_jak_WIG20: Dlatego lewaki postulują coś takiego jak edukacja seksualna, przysposobienie do życia w rodzinie, powszechny dostęp do antykoncepcji i tabletek wczesnoporonnych, a w skrajnych przypadkach aborcja do 12tyg życia, aby uniknąć sytuacji w której ktoś decydując się na dziecko (lub mając wpadkę) doprowadza do urodzenia nie wiedząc z jakimi obowiązkami się to wiąże.

To można je zabić czy
  • Odpowiedz
to po #!$%@? się ruchasz?


@eMWu12: Bo to przyjemne. Mówię Ci, musisz kiedyś spróbować.

A Ty jak tam? Wkładasz już zwałe do okna życia po tarmoszeniu kluchy?
  • Odpowiedz
skoro nie można zabić dziecka po urodzeniu, to nieprawdą jest stwierdzenie "Polska - kraj, w którym największe prawa masz wtedy, gdy jesteś płodem. Potem możesz spadać na drzewo."


@Czerwony_jak_WIG20: Zacny fikołek. Gdyby płód miał szansę przeżycia poza matką, może Twój wywód miałby sens. Niestety nie ma, a płód większość swojego życia płodowego nie jest w stanie przeżyć bez organizmu matki.
Tutaj spór się kończy. Żaden człowiek nie ma takiego prawa,
  • Odpowiedz
@venividi: srołek :-) Odnoszę się do wysrywu autora tematu. Ludzi zabijać można tylko w obronie własnej i każdy ma takie samo prawo do życia, o ile nie próbuje zabierać tego prawa innym. Dlatego ciążę będącą zagrożeniem dla życia matki można przerwać. Wobec tego stwierdzenie autora tematu jest nieprawdziwe.
  • Odpowiedz
każdy ma takie samo prawo do życia


@Czerwony_jak_WIG20: Z tym nikt nie prowadzi polemiki. Nikt natomiast nie ma prawa ingerować w ciało drugiej osoby, bez jej zgody. Zatem śmierć płodu nie jest celem, a jedynie wypadkową oddzielenia jego ciała od ciała matki. Tak samo jak nie oddanie nerki do przeszczepu nie można traktować jako morderstwo, bo jest to Twoje ciało i wyłącznie Ty masz prawo o nim decydować.

Przeczytaj najważniejsze
  • Odpowiedz
Prawo do życia każdego człowieka jest niezbywalne


@Czerwony_jak_WIG20: To jeszcze pytanko. Takiego z gwałtu też? A takiego z mózgiem na wierzchu, który zaraz po urodzeniu umrze w cierpieniach też?

No bo wiesz, zastanawiam się czy to wtedy już nie są "ludzie" i można takie płody usuwać czy nadal twardo trzymasz się swoich założeń i swojej wybrance kazałbyś rodzić dzieciaka z gwałtu zbiorowego? Piękny owoc miłości, nieprawdaż?
  • Odpowiedz
@venividi: a to wina dziecka, że się z gwaltu poczęło? Myślisz, że kobieta magicznie zapomina o gwałcie, gdy poroni czy jej wyskrobią macicę? Spytaj się zgwałconych kobiet, co by wolały. Strzelam, że wolałyby nie być zgwałcone, ale co ja tam wiem...

Tragedii się tragedią nie rozwiąże.
  • Odpowiedz
@Czerwony_jak_WIG20: Pozostaje mi jedynie współczuć Twojej przyszłej lub obecnej partnerce i życzyć dla jej własnego dobra zdrowego potomstwa, lub najlepiej jego braku. Bo wychowanie wedle takiej etyki, może się skończyć tragedią, a w najlepszym razie wstydem.
  • Odpowiedz