Wpis z mikrobloga

Możecie sobie strajkować z razemowcami, feministkami, komunistami, stopbzdurowcami i LGBTQ+. Sport to zdrowie :v
Społeczny protest przeciwko * i poparcie tak ogromnej części społeczeństwa, jakie otrzymałyście jeszcze w październiku ubiegłego roku już niestety nie wróci, chyba że zdarzy się cud albo ktoś przetransferuje organizatorkom tego protestu trochę RiGCz-u do dzbanów.

Na własne życzenie rozmieniłyście kredyt społeczny na drobne. Naiwnie wierząc najwidoczniej, że połowa Polski nie miała w środku pandemii i w tych niepewnych czasach lepszych rzeczy do roboty niż wychodzenie na ulice w obronie lewicowych postulatów o refundowanej z publicznych pieniędzy aborcji, "darmowej" antykoncepcji i cenzurze środków przekazu (nazywanej przez was dla niepoznaki "zwalczaniem mowy nienawiści").

Zimne wiadro po raz kolejny na głowy: ten blisko stutysięczny tłum, który zebrał się w Warszawie 30 października nie znalazł się tam po to, ale wy do dziś tego chyba nie rozumiecie.

Zrobiłyście z tego wiece polityczne partii Razem i innych socjalistów. A na sam koniec dałyście się rozegrać karakanowi i gracie do własnej bramki, krzycząc, że przeprowadzacie rewolucję albo idziecie na wojnę.

To za waszą sprawą – świadomie lub nie – cały ten autentyczny społeczny bunt i kumulowany latami gniew pod adresem władzy, ulatują niegroźnym dla tejże władzy strumieniem przez kontrolowany wentyl bezpieczeństwa.

A na koniec jedyne słuszne hasło, które powinno dziś przyświecać każdemu ogarniętemu człowiekowi:
**

#bekazpisu #neuropa #protest #strajkkobiet #aborcja #polska #4konserwy
moby22 - Możecie sobie strajkować z razemowcami, feministkami, komunistami, stopbzdur...

źródło: comment_161179075088tjI2syMU0TkCwxvkUlb6.jpg

Pobierz
  • 73
  • Odpowiedz
organizatorki tego protestu podały do oficjalnej wiadomości komunikat, że nie chcą na protestach widzieć ludzi z flagami libertarian


@moby22: To jest niefajne, ale to jest kwestia do przełamania nieufności. (Przy czym nie wykluczam, że czasem się nie da pierwszy raz i drugi, ale w końcu się da). Ludzie się napatrzyli na flagi libertarian obok krzyży celtyckich na rozmaitych Marszach Niepodległości i reagują adekwatnie. W Warszawie klimat jest chyba lepszy, ale włożył w to kilka lat swojej ciężkiej pracy Parkita (a i tak go co najmniej raz wywaliły razemki spod Sądu Najwyższego - facet się nie połapał, na jaką demonstrację przyszedł i ufnie wyciągnął flagę) - były takie przypadki, że na demonstrację przychodził tylko on z kumplami, anarchiści i Obywatele RP.

Flagi LGBT były też w różnych miejscach początkowo źle widziane, a czerwone to już w ogóle. Ale ludzie się nie
  • Odpowiedz
@jendriu: Skończ się człowieku kompromitować. Bo mnie nie wypada cię sprowadzać na ziemię, ale zaraz się ktoś znajdzie i będzie ci głupio.

@marksizm-kulturowy: Pod kątem finansowania jak dla mnie nie różni się wiele od innych. Ot – coś, czego nie chciałbym sponsorować, po prostu. Natomiast z wolnościowego punktu widzenia kwestia aborcji jest dość trudnym tematem i w istocie stanowi przedmiot nierozstrzygalnego prawdopodobnie sporu w środowiskach wolnościowych. Ja sam
  • Odpowiedz
@marksizm-kulturowy: niech se ludzie robią co chcą, jak ktoś nie chce to i tak nie usunie, jak chce to usunie - i git, ale za swoje pieniądze.
Nie widzę powodu dla którego dokładać do tego interesu bo ktoś się zabezpieczyć nie umie.
  • Odpowiedz
@marksizm-kulturowy: o tak, tak, świetna metoda, każdego kto ma zastrzeżeniando marszu nazywać trollem albo prawakiem.
Trzeba być ślepym, żeby uważać, że te tłumy poszły tam dla strajku kobiet, a nie "dla" pisu.

Przyzwalanie przez "organizatorki" na ataki wobec ludzi z niewłaściwymi flagami (libki), #!$%@? wszystkich, którzy nie zgadzają się z milionem nieistotnych postulatów.

To był protest ponad podziałami, który przetransferowano na wiec poparcia dla
  • Odpowiedz
: @Andreth: "niefajnie"? Nazywasz niefajnym wywalanie z protestów ogromnej ilości osób popierających strajki, tylko za to, że mają inne poglądy w kwestiach gospodarczych, niż "organizatorzy"? Mimo, że strajki nie tyczyły się gospodarki, a kwestii światopoglądowej, w której libki są w tym samym miejscu, co razemowcy?

To nie jest "niefajnie". To jest jawne uprawianie polityki i zbijanie kapitału dla jednej partii.
Niefajne określenie, jak na jedno z działań, które mocno uderzyło
  • Odpowiedz
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi:
@marksizm-kulturowy: Tak, w dużym skrócie można to tak ująć. Jak i za zniesieniem publicznego wszystkiego. Zaczynam od TVP ;) Zapraszam do inicjatywy #deletetvp Ale jako marksista kulturowy pewnie raczej popierasz ideę istnienia mediów państwowych jako takich.

@Andreth: Wiesz... Myśmy (StopACTA2) dołączyli do tego strajku, mimo że już na samym wstępie część ich postulatów była mocno anty-wolnościowa (chociażby to, o czym wspomniałem, co tyczyło się mowy nienawiści, a było tak naprawdę zakamuflowaną cenzurą środków społecznego przekazu) i sprzeczna z podstawowymi zasadami, na których opiera się nasza działalność.

Zatem to spora część środowiska naszej grupy musiała dać się przekonać, by na czas społecznego buntu po prostu skupić się na jednym celu, który wszystkich miał połączyć (w tym przypadku ****). Ja się też na flagi partii Razem na tle sztandarów z sierpem i młotem napatrzyłem na różnorakich protestach i jednak mimo wszystko zdecydowałem się wziąć udział w wydarzeniach organizowanych przez te grupy. Nigdy nie szedłem z flagą z celtykami czy szczerbcem, ale do węża nic nie mam. I naprawdę nie widzę żadnego powiązania wśród tych grup (nacjonaliści vs libertarianie). Fakt, że flaga Gadsdena została mniej więcej od 2009 r. przejęta w USA przez Tea Party i zdarza się jej używanie przez grupy rasistowskie (wcześniej używali ją głównie libertarianie), i wielu libertarian woli z tego
  • Odpowiedz
@marksizm-kulturowy: Promil? Optymista :) Zobacz co się stało z tym strajkiem. Spójrz na zdjęcie, które wrzuciłem do postu. To był 30 października 2020. I przypatrz się dobrze. Bo to między innymi przez to, o czym mówiłem, ten obrazek będziesz mógł już tylko oglądać na tego typu fotkach. Bo ten strajk już tego nie osiągnie. Oczywiście chciałbym się mylić.
  • Odpowiedz
@marksizm-kulturowy: kto jest promilem? Podczas tych protestów połowa wykopków miała zastrzeżenia co do robienia z marszu wiecu poparcia i skupiania się na nieistotnych postulatach.
Tak zwane "jestem za strajkami ALE"
Tylko, jak wchodziłeś na profile tych "ALE" i prześledziłeś ich aktywność w ciągu paru miesięcy, to okazywało się, że wcale nie są to pisowskie trolle udające demonstrantów, a ludzie, którzy mają bogatą aktywność na tagach #bekazpisu i #
  • Odpowiedz
@moby22: jako twardy libek stanowisz promil, tacy słusznie czy nie zostali pogonieni. Reszta ubytku to nagonka telewizji, znudzenie i zrezygnowanie. Nikt o zdrowych zmysłach nie rezygnuje z popierania protestu bo zobaczył przerażającego Adriana Zandbera w tłumie co próbujesz sugerować.
Głównym czynnikiem jest właśnie zrezygnowanie, i to słusznym, władza jest obrzydliwie zabetonowana i wcale się wykruszajacym nie dziwię. Nawet zdanie, że te protesty nic nie zmieniły niewiele się mija z prawdą
  • Odpowiedz
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: Powiem więcej – w tych protestach brało udział full osób, które jednoznacznie są PRZECIWNE aborcji na żądanie bezwarunkowo. Zmarnować taki potencjał, to naprawdę trzeba mieć skillsy.

@marksizm-kulturowy: Myślę, że zbyt pobłażliwie podchodzisz do – krytycznej w mojej ocenie – kwestii upolitycznienia tej inicjatywy i wpływu na to, jak wygląda ten ruch w chwili obecnej. A ja naprawdę liczyłem na dużo i cieszyłem się, że tak skrajne idee
  • Odpowiedz