Wpis z mikrobloga

Myślicie że otwarcie sklepu monopolowego to dobry pomysł? Małe sklepiki spożywcze to już prehistoria. Miasto na przykład Gdańsk na jakimś ciekawym osiedlu gdzie brakuje takiegoż monopolowego. Co sądzicie na ten temat?
#gdansk #biznes
  • 24
  • Odpowiedz
@FinekPoker: Ciężki temat. Trochę na początek musisz wyłożyć, ale jest to do zrobienia. Dobre umowy z markami na retro i inne promki, ale kurde mielić tego musisz duuuzo. Pozatym w Gdańsku pojawiają się alko sieci (np Alcapone) i będzie tylko ciężej.
  • Odpowiedz
@FinekPoker: obok mnie jest sklep monopolowy, gdzie skupili się na piwach kraftowych i chyba sobie całkiem dobrze radzą. Byłem kilka razy i zawsze ktoś był i zostawiał ponad stówę xd Fakt, że znają się na tym i potrafią doradzić. Mają też ofertę z lanymi z beczki.
  • Odpowiedz
@FinekPoker: No pomysl moglby wypalic tylko pamietaj ze wszedzie masz zabki. Zamiast monopola z jakimis jabolami ja bym otworzyl jakis fajny sklep z rzadkim alkoholem z calego swiata :D WIem, brzmi grubo, ale serio przydalby sie taki sklep, gdzie kupisz dobra tekile albo rum a nie biedo substytuty
  • Odpowiedz
@FinekPoker: siadasz z gazetą i liczysz ludzi którzy idą ulicą. Średnio co ósmy wchodzi do sklepu. Średnio w monopolowym zostawia 30 zł. Masz z tego jakieś 10—25%. Szacujesz koszty i będziesz wiedział, czy się opłaca.
  • Odpowiedz
tak mi sie ten pomysł zrodził w głowie ostatnio i mam dziwne parcie na ten sklep (ʘʘ) wiadomo, że nie od razu Rzym zbudowano, ale rozejrzę się i zobaczę gdzie/jak duży budżet/czy warto
  • Odpowiedz
@FinekPoker: mocno bym uważał z monopolami, u mnie w okolicach osiedla pogodnego gdzie jest no sporo bloków przewinęło się z 5 różnych monopolowych, które były otwarte krócej niż rok. Problem jest chyba taki, że ludzie robią zakupy w dyskontach, a tam jest duży wybór alko, więc planowane większe zakupy robią tam, bo taniej. Na tym osiedlu nasrane było żabek (które co chwila zmieniały właściciela, ale to inna historia), ale jak ktoś
  • Odpowiedz
  • 2
@FinekPoker ciężki temat, zależy też jakie masz doświadczenie i kontakty, jesli jesteś zielony w temacie to otwarcie sklepiku cię ściągnie w dół, już nie mówie o #!$%@? retro i rabatach z hurtownii których mieć nie będziesz a to dopiero początek ( ͡º ͜ʖ͡º), inna sprawa to pracownicy nie będzie cię stać by zatrudnić kogoś z doświadczeniem który ogarnia temat i będzie w stanie prowadzić sklep pod twoją
  • Odpowiedz
  • 3
@smileplease chyba nie wiesz w jaki sposób teraz działają sklepy....

25 procent marży to marzenie, większość najbardziej rotacyjnych towarów jest objęta umowami cenowymi z największymi markami, zarabia sie na nich gówno, ale bez takiej umowy jestes w dupie bo wtedy kupujesz towar w takiej cenie ze u ciebie na półce jest tak drogo że konkurencja cię zjada na śniadanie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@magiol: To prawda, nie jestem na bieżąco. Ale zawsze wydawało mi się, że na alkoholu i przekąskach marża jest największa.

@smileplease: monopolowych nasrane jeden na drugim a ty chcesz monopolowy otwierać gdzir w dzień nikt nie przychodzi bo po piwko i flachę idą do biedronki gdzie zawsze będzie taniej. Jedynie wieczorem i w nocy jak komuś zabraknie. I co będziesz kwitł codziennie do 23 w monopolu? Zajebisty pomysł. To już
  • Odpowiedz
  • 1
@vin42 sam pomysł zły nie jest, bo dalej da sie zarobić ale trzeba wiedzieć jak, podstawą jest jednak wiedza, doświadczenie i pomysł. Jeśli tego nie posiadasz to możesz otworzyć co najwyżej żabkę a tego nie polecam najgorszemu wrogowi ( ͡º ͜ʖ͡º)

W sumie dyskutujemy a nie mamy nawet wiedzy na temat czy gość w ogóle ma kase na otworzenie takiego sklepiku.
  • Odpowiedz