Wpis z mikrobloga

@miki4ever: O stary, na szczęście tego nie przegapiłem :) Minimum raz w miesiącu Billy Bob's, a steki w Cattlemen's jeszcze częściej. Gdyby nie to, że kocham góry i mam masę znajomych w Polsce to bym tam został.
@v3rt: O tak, bylem raz w Cattlemen's, troche czekalismy na wejscie, ale bylo warto. Jedyne czego zaluje to, ze nie udalo mi sie zalapac na przeganianie bydla, podobna fajna impreza.