Aktywne Wpisy
vitovia +77
Środa. 11 września.
Czesi uzyskują modele pogodowe pokazujące duża anomalie. W tym samym dniu powoluja sztab kryzysowy.
Czwartek. 12 września. Czesi rozpoczynają spusty zbiorników retencyjnych, szykując się na dużą wodę. Przygotowują też worki z piaskiem. W tym samym czasie prognozy w Polsce zapowiadają deszczowy weekend.
Piątek. 13 września. Zaczynają się lokalne podtopienia, Czesi informują że najgorsze przed nami. W Polsce premier mówi, że prognozy były przesadzone i nie ma się czego obawiać.
Sobota. 14 września. Woda zaczyna zalewać coraz większe tereny na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przepelnione zapory po polskiej stronie rozpoczynają spust wody pogarszając i tak dramatyczna sytuację.
Niedziela. 15 września. Sytuacja jest katastrofalna. Polski Rząd rozpatruje uznanie stanu klęski żywiołowej. Rządowe trolle rozpoczynają w internecie akcje, że winny powodzi jest poprzedni rząd nie budujący zapór wodnych.
Czesi uzyskują modele pogodowe pokazujące duża anomalie. W tym samym dniu powoluja sztab kryzysowy.
Czwartek. 12 września. Czesi rozpoczynają spusty zbiorników retencyjnych, szykując się na dużą wodę. Przygotowują też worki z piaskiem. W tym samym czasie prognozy w Polsce zapowiadają deszczowy weekend.
Piątek. 13 września. Zaczynają się lokalne podtopienia, Czesi informują że najgorsze przed nami. W Polsce premier mówi, że prognozy były przesadzone i nie ma się czego obawiać.
Sobota. 14 września. Woda zaczyna zalewać coraz większe tereny na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przepelnione zapory po polskiej stronie rozpoczynają spust wody pogarszając i tak dramatyczna sytuację.
Niedziela. 15 września. Sytuacja jest katastrofalna. Polski Rząd rozpatruje uznanie stanu klęski żywiołowej. Rządowe trolle rozpoczynają w internecie akcje, że winny powodzi jest poprzedni rząd nie budujący zapór wodnych.
Szmalu +85
Wykopki wytłumaczcie mi jaki jest sens ODBUDOWY infrastruktury, domów itp. w tych wszystkich miejscowościach podgórskich typu Głuchołazy itp.? Już są apele o pomoc kasę na remonty itp. Synoptycy i spece od klimatu alarmują, że takie zjawiska będą się powtarzać coraz częściej, a tych miejscowości ponoć nie da się skutecznie ochronić przed takimi zjawiskami. Przecież to jest jakaś amba, bo scenariusz będzie się regularnie powtarzał. Ci sami ludzie byli w tych samych miejscach
Raport z placu boju - #kurzajki
Mam 5 kurzajek na dłoniach. C--j mnie chce z tym gównem strzelić - nie mam pojęcia gdzie się mogłem zarazić, być może na squash gdzie przez dłuższy czas wypożyczałem rakiety. Inna sprawa, że w rozprzestrzenieniu sam sobie pomogłem, bo mam tik nerwowy i jak się stresuje to drapię palce, robiąc małe ranki. Długo myślałem, że to co mam to jakieś zgrubienie po prostu, z uwagi na częste zadziory, ale już wiem co to naprawdę jest za g---o.
Do tej pory próbowałem kombinacji octu jabłkowego ze skórką z cytryny, ale pomagało tak średnio. To znaczy jedną wyciąłem w piernik gdy już zmiękła wraz z korzeniem i fakt faktem pomogło, ale tych przy paznokciu nie jestem w stanie tego tak zniszczyć. Podjąłem się więc innych metod:
1). Olejek rycynowy
2). Wyciąg z jaskółcze ziele (KLIK
3). Wymrażanie (Wartix)
4. Brodacid
Opcja numer 2 dopiero do mnie idzie, zacznę testy w tygodniu. Rycynowy + Brodacid kupię jutro.
Wymrażanie? Na ten moment nie pomaga. Jest to ciężkie w aplikacji, szczególnie blisko paznokcia i raczej się zawiodłem.
Będę stosować każdą z opcji na innym palcu i zobaczymy, co to k-------o wyplewi. Wpis dla potomnych, bo to dość w---------a rzecz i mało estetyczna.
#medycyna #kurzajki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #600dbab37298ba000a3b4d81
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
ja sobie w gimbazie wyciąłem sam skalpelem z apteki, nawet nie mam blizny. Te jaskółcze ziela odpuść xD najlepiej to gabinet kosmetyczny lepszy/dermatolog i ci zrobią wymrażanie fachowe albo dermatolog ci to usunie
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
To, że ktoś sobie wyrwał, przypalił i co tam jeszcze to tylko głupota i szczęście, że nie rozniosło się to gdzieś jeszcze.
Olejek rycynowy sobie odpuść tak samo jak wymrażanie tymi śmiesznymi preparatami z apteki.
Najlepiej działa brodacid lub verrucutan na receptę, który został polecony przez kogoś wyżej. Niestety może to po jakimś czasie stosowania boleć, ale trzeba przez to przejść, nie przerywać terapii w trakcie, działać do samego końca. Plus najlepiej udać się do dermatologa, specjalista wszystko
Tylko dla potomnych, nie kupujcie tego ciemnego, do którego podałem link wyżej, a ten - KLIK
Ten ciemny w niczym mi nie pomógł, więc po czytaniu w sieci natrafiłem na osoby, polecające glistnika, ale przeźroczysty płyn. Ten naprawdę działa, piecze jak skur@#$@ przy większych kurzajkach i wymaga kilkukrotnego zastosowania, ale działa jak złoto. Co ciekawe
Komentarz usunięty przez autora
Uporałem się z tym cholerstwem (kurzajki przypaznokciowe) z pomocą leku o nazwie ALDARA. To jest maść, bardzo droga bo 60zł za trzy małe saszetki - cała kuracja tą maścią wyszła mnie pewnie z 500zł. Sumarycznie, wliczając inne specyfiki zamknąłem się w ok. tysiąca złotych. Nie mniej jednak, chyba jestem już kurzajkafree i Wam też się może udać. Wiem, że to deprymuje ale można to pokonać