Wpis z mikrobloga

@Wdermn: Jesteś z tych karniworów, którzy pozwalają sobie na pewną ilość warzyw? Jakie jest Twoje podejście do tego tematu? Widziałem różne materiały i czasem ludzie jedzą warzywa, które są owocami według klasyfikacji biologicznej i Ty pewnie też tak robisz.
  • Odpowiedz
@luk04330: jem kiszone warzywa oraz właśnie takie warzywo/owoce jak awokado oliwki i pomidory ale sporadycznie około 10 % diety.

W lato za to jem jeden owoc dziennie czasem 2 typu jabłko gruszka albo pomarańcza a raczej wyciskam z tego sok. I zbieram masę na zimę.

Ogólnie warzywa uważam za ściek ale mała ilość nie zaszkodzi i czasami potrzebna jest odrobina błonnika przynajmniej mi.
  • Odpowiedz
@luk04330: @pannakota: wczoraj np jakdlem samo surowe mięso wołowe i tłuszcze zwierzęce. Uczucie pustego brzucha i jednocześnie takiej 100 % sytości piękna sprawa. Moim celem jest jeść wszystko na surowo i trochę fermentowanych warzyw
  • Odpowiedz
@pierogikek: około roku z małymi przerwami ( jak mi się życie sypie to często odpuszczam dietę)

Jak miałem z 16 lat to robiłem też klasyczna dietę keto przez rok.
  • Odpowiedz
@luk04330: sproboj właśnie zrobić taki dzień tylko z surowym zobaczysz jak miło w brzuchu będzie i powinieneś się przekonać mnie to wgl nie brzydzi ale mam obawy co do sklepowego mięsa a z bio mam ostatnio kłopot z dostępnością
  • Odpowiedz
@luk04330: wyjdź z tej strefy komfortu ja kiedyś miałem takie #!$%@? nawyki przez matkę że jadłem 10 % rzeczy które mogłem ale wszystko załączyłem i teraz jem co chce
  • Odpowiedz