[tallman]

Który z trójki lalique encre noire byście wybrali?
#perfumy

[WujekAtom]

@tallman:
Tak.

Na lato SPORTA
Na jesień i deszczowe dni EN
Na okazje trochę bardziej ĄĘ Extreme.

Mam nadzieję, że pomogłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tallman]

@WujekAtom: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
czy extreme są bardziej trwałe od pierwszych dwóch?

[WujekAtom]

@tallman:
Nie są. To tylko nazwa. Ja mam wrażenie, że projekcja w Extreme jest mniejsza niż w EN, ale nie mam już EN, żeby porównać i dawno uzywałem. Na skórze Extreme siedzi dość długo, co jakiś czas daje o sobie znać.

[WujekAtom]

@WujekAtom:
Bardziej drzewne, proste jest EN. Ale proste, nie znaczy, że złe.

[WujekAtom]

@WujekAtom:
Ach, piszę jak gimbaza, każde zdanie osobny komentarz...

Najsłabszy jest SPORT, najszybciej ze mnie znikał. Dodatek cytrusów sprawia, że nawet w sierpniu go nosiłem.

[Jaroslaw_Keller]

@WujekAtom: A ja mam właśnie odwrotnie, Sport trzyma się na mnie najdłużej

[Zielczan]

@tallman: ja kupuję Sporta i Extreme po wypłacie, bo normalkę już mam i to będzie najlepsze wyjście xD

[tallman]

@Zielczan daj znać które ci najbardziej pasują bo stoję przed dylematem xd

[Zielczan]

@tallman: wąchałem ostatnio je w Notino i oba są spoko, chociaż trudno powiedzieć bez globala, ale na pierwszym miejscu bym postawił na tą chwilę Sporta, dosłownie kawałeczek za nim zwykłe i potem Extreme, ale jak kupię całe flakony to może będę inaczej sądził

[Eustachiusz]

@tallman: Sport jest najbardziej uniwersalny, najłatwiejszy w odbiorze i mi się najbardziej podoba
Zwykły ma najlepsze parametry, ale jest specyficzny
Extreme tak pomiędzy nimi jeśli chodzi o parametry i odbiór przez otoczenie.
Jeśli nie wąchałeś żadnego, to warto zacząć od sporta i jak się spodoba to potem pozostałe

[Nemesh]

@tallman: nie mam Ex, ale ze wszystkich komentarzy, które słyszałem, to niestety nie jest zbyt trwały. Bliskoskórny bardziej, więc jeśli chciałbyś zauroczyć nimi publikę, to może być ciężko. Ja zaryzykowałem blindem jeśli chodzi o zwykły EN i mocno mnie urzekł. Fajnie, że pachnie inaczej w różne pogody. I nie uważam go za ciężki zapach