Wpis z mikrobloga

@cytmirka: To teraz się dowiedz ile dostanie za niego w rzeźni i zaproponuj trochę więcej. Jak dla mnie koleś zwietrzył łatwy zarobek i tyle w temacie.
  • Odpowiedz
@cytmirka: ja pomimo posiadania konia i nie jedzenia mięsa nigdy nie pojmowałam idei wykupywania młodych zdrowych koni hodowanych na mięso.

Zawsze śmierdziało mi to na kilometr hipokryzją, bo czemu np krowy, czy świnie nie są tak medialne? No kurcze pod kątem inteligencji to żadne od siebie jakoś nie odstaje. Dużo bardziej już mnie ruszają zbiórki na konie 20 lat tyrające w rekreacji i wtedy oddawane na r--ź, raz nawet taką
  • Odpowiedz
@cytmirka: ale masz świadomość, że organizacje odkupujące konie, tylko zwiększają popyt? Skoro facet na koniu zarobi, i to zarobi całkiem dobrze (skoro chcesz zapłacić prawdopodobnie więcej, niż jest on warty), to za rok wyhoduje kolejnego. Albo i dwa. I kolejnego. Skoro odkupicie konia, który miał trafić do rzeźni, to w uproszczeniu na jego miejsce jakiś inny trafi do rzeźni. A najwięcej na całym procederze zarabiają oczywiście fundacje.
  • Odpowiedz
  • 0
@bellazi: Udostepnilam na paru grupkach, w poniedziałek zrobie wpis na wykopie i mam nadzieje ze się uda. I tak dałam na zbiórce o 5 stow mniej niż w rzeczywistości mamy pokryć... Ale mniejsza kwota bardziej zachęca do uzbierania.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@radekrad: sugerujesz, że akurat ten konkretny koń powinien zostać zabity w ramach idei, aby nie napędzać procederu? Dlaczego akurat ten koń ma zginąć a nie jakiś inny? Losem tego konkretnego konia ktoś się zainteresował i chwała Mirabelce za to, że ocali życie temu konkretnemu zwierzakowi. Ciekawe ilu zwierzętom Ty ocaliłeś życie.
  • Odpowiedz