Wpis z mikrobloga

@brakloginuf: masz odwagę. Chyba nigdy nie odważyłbym się tam zamówić. Swoją drogą, imo najlepszy kebs to kebabking na Pietrynie. Fenix (przynajmniej na retkini i na włókniarzy) to ściek.
@rybosom: w kebabkingu bylem i spoko promocje byly na otwarcie, tanio az sam pytalem czemu tak tanio, ale poza tym taka totalna sredniawka. Mieso slabe, sosy takie se. Lepsze od zahira obok ale to tyle w temacie plusow.
@rybosom: zreszta podziwiam tych co chwala zahira a ich jest sporo, wrecz bardzo duzo, baranina* to wiory suche, kurczak bez smaku, a te sosy gotowce z tuby to taki dramat ze szkoda slow. Do tego ciapaty nie rozumie co to malo sosu i #!$%@? go tyle ze pozniej zal to jesc. Do tego placek tak spieczony ze niesmaczny i nie rozumie ciapak ze ma nie zgrzewac tak, a zgrzewa tak bo
@rybosom: a doswiadczenia z zahirem mam o tyle ze dlugo otwarty, wiec nieraz jestem zmuszony zjesc ta #!$%@? na glod. Ciekaw jestem co tak odstrasza Cie we friendsach a mie odstrasza z innych ze "mam odwage". Piszesz jakby zbierali smieci z podlogi do tortilli, a w tym.to zahir przoduje zdecydowanie. Zdarzylo sie ze wzialem w zahirze (przybysza badz lagiewka) kebab boxa i nawet moj pies nie chcial tego miesa, takie #!$%@?.
@brakloginuf: dzięki za polecenie tego kebsa na olechowie. Na pewno kiedyś skorzystam.
Nie, nie nie. Źle mnie zrozumiałeś. Absolutnie nie bronię zahira. Dla mnie jego era już dawno się skończyła i oczywiście podzielam Twoje zdanie. To, że pies nie chciał jeść to mnie to nie dziwi. Co do kebabkinga, dawno nie jadłem tak dobrego kebsa. Pewnie to przez to, że moje kubki smakowe były spaczone od zahira xD ale no muszę