Wpis z mikrobloga

@korporacion: Całkiem możliwe, że tak miało być ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kiedyś dla beki poszedłem na casting do trudnych spraw, dostałem kartkę ze scenariuszem i 15 minut na przeczytanie go i przygotowanie się do roli.
Scenariusz wyglądał tak, że byłem na rozprawie sądowej jako oskarżony o zabójstwo sąsiada szpadlem, bo nakryłem go jak gwałcił moja trzynastoletnią siostrę xD
No i na sali rozpraw pani sędzina zadaje mi