[macabrankov]

Mam od wczoraj problem z podwijaniem cienkich krawedzi. Mam wrazenie, ze to po umyciu stołu (plyn do okien, teraz probiwem tez octem). Filament ten sam, colorfil pla, ogolnie jak juz sie klei to trzyma dosc ladnie, ale jak drukuje cienki obrys (krawędzie) to przy starcie je czasem zawinie (drugie zdjęcie) i juz wiem, ze będzie do dupy. Potrafi tez podniesc warstwę podczas ruchu o 90 stopni (pierwsze zdjęcie).
Testowalem i na 50 i na 65 stopni stolu, z nawiewem i bez, na malych predkosciach.. Drukarka jest nowa, moze 6h druku (Ender 3v2).
I nie wiem czy to moze miec związek, ale gdy ręcznie przesuwam bardzo wolno karetkę po osi X to w 3 miejscach (równo co ok 7 cm) czuję lekki opor, tzn jestem w stanie ruszyc dalej, ale jest jakby przeskok i mysle czy to moze miec jakis wplyw czy ten typ tak ma. Przejrzę dziś cały układ jezdny ale wstępnie syfu nie widać.
#ender3

[Timer_555]

@macabrankov: to raczej norma (u mnie też) chyba ze posmarujesz troche cukrem z wodą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[macabrankov]

@Timer_555: Jednak faktycznie tylko i wyłącznie adhezja była problemem. Myślałem, że ta warstwa jest trochę lepsza, założyłem zwykłe szkło przetarte octem i klei się tak, że nie mogłem oderwać większych przedmiotów.

[Uzytkownik_Wykopu]

Wydrukuj sobie "placka" - czyli np. 18x18cm o grubości 1 warstwy. To ci pokaże, że nawet jak ci sie wydaje, że masz dobrze wypoziomowany stół - to tak nie do końca jest. Stosując takie specyfiki jak spereje, kleje, wody z cukrem itp. - trochę pomagasz, ale PLA do stołu 60'C powinno się kleić bez tego na dobrze ustawionym stole.