Aktywne Wpisy
KingaRusiecka +422
Zaginęła moja siostra Kinga Rusiecka sprawa pilna jeżeli ktokolwiek ją widział proszę o kontakt na 112 lub 881339477 link do jej opisu https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid09soXJtwfzxxVNCHpDpKzWodrZjmyVCvsC4xf4dmDHDDuXUktRwTzDoen1tkfycaEl&id=100082800660499
Jabby +312
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1. Czy do takiego pistoletu da się zrobić patrony?
https://doctorgun.eu/pistolet-howdah-hunter-kal-58.html
2. Mam Remingtona 1858. Strzelam z patronów (proch, kula, przebitka z kaszki itp) i teraz - czy za każdym razem muszę przesmarować bęben? W sensie ładuje, nakładam smar na komory i strzelam. I później chcę drugą serię i pytanie czy też muszę smarować?
Wiadomo, że dzięki temu:
a. zapobiegam zapłonowi pozostałych komór
b. nie zbiera się tyle syfu w lufie
Ale czy jest to konieczne przy każdym bębnie?
@PainItBlack: Zrobic sie da, ale to nie ma sensu. Tam nie ma prasy ktora wbija kule i choc troche to uszczelnia. Jakakolwiek celnosc nie bedzie istniala.
@PainItBlack: Sam sobie odpowiedziales co sie dzieje bez.
@PainItBlack: Tak na logikę to zapłon pozostałych komór i syf w lufie może wystąpić przy pierwszym bębnie, drugim i czterdziestym.
Film poglądowy
ad. 2 - jak przedmówcy. Szansę na chainfire masz na każdym bębnie, niezależnie który to w kolejności.
Film tłumaczący zjawisko
co do 1. to lepiej jest mieć w fiolkach eppendorfa gotowy proch i kaszę, wsypanie gotowego zestawu to moment a patrony nie zadziałają
co do 2. to przecież smarowanie nie jest obowiązkowe. Ok, ryzykujesz chain fire ale z punktu widzenia samego działania nic to nie zmienia. Ale gdybyś nie smarował to daj znać gdzie i kiedy strzelasz, to zadbam żeby się tam niw pojawiać (⌐ ͡■ ͜ʖ