Wpis z mikrobloga

@Franekmu: O co chodzi z beka z Babiarza? Dziennikarz z wykształcenia, erudyta, obyty prezentersko i aktorsko, dobrze oddaje emocje, stara się być maksymalnie przygotowany chociaż skoki nigdy nie były jego specjalizacja ( pływanie, lekkoatletyka). Dobra dykcja, długie logiczne zdania, czasem zbyt poetyckie ale taki ma styl.

Serio ludzie wola prostych chłopaków typu Borek który brzmi jak starszy kuzyn który jest „ ekspertem od sport” a to tego tanim cwaniaczkiem który rzuci
@rachuneksumienia: Nie chodzi o to. Babiarz jest wybitnym komentatorem, ale nie akurat do skoków narciarskich, tylko do lekkoatletki. Każde jego komentowanie skoków sprowadza się do powtarzania tych samych frazesów i anegdot. Nie przeczę temu, że się stara bo słychać, że coś tam próbuje ale no chociażby do takiego eurosportu to nie ma podjazdu, jeżeli chodzi o taką swojskość i płynność w komentarzu