Wpis z mikrobloga

Przyszły mrozy i przypomniało mi się jak kiedyś na wsiach pozbywano się starych niedołężnych ludzi.
Babka czy dziadek już nie mogli pracować ani pomagać a tylko generowali koszty, wtedy żadnych emerytur nie było, a rodzice woleli karmić własne dzieci bo te w przyszłości mogly stac się dodatkową parą rąk do pracy na gospodarstwie. Więc kiedy nadchodziła zima i minusowe temperatury to na noc przenosilo się takiego starca do stodoły czy szopy i cyk rano zamarzniete truchlo. Później do domu się wnosilo żeby ogrzać trochę ciało i zachować pozory przed księdzem tóry przyjdzie namascic umrzyka.
Nie wiadomo co przyszłość przyniesie, stare praktyki mogą wrócić i ludzie którzy plodza dzieci z nadzieją że te podadzą im szklankę wody na starość, mogą się przykro rozczarować.
#antynatalizm #przegryw #wies #historia
  • 15
  • Odpowiedz
@Niski_Manlet: Słyszałem o podobnej praktyce ale raczej o przeniesieniu do chłodnego miejsca aby stara osoba zachorowała i szybko zmarła a nie zamarzła na mrozie. To się chyba nazywało wyduch czy jakoś tak.
  • Odpowiedz
mieszkając na wsi w polsce b nigdy o tym nie slyszlaem


@mackned: nikt się raczej nie pochwali, ze 100, 200 lat temu wystawili dziadka do sieni żeby zapaleniu płuc dostał...
  • Odpowiedz
@luk04330: ja znam historie, jak po przesiedlaniu polaka przedzielali gospodarstwa niemieckie. To niemcow zazwyczaj do stodoly wysylano i czekali na transport do niemiec (Tak bylo u dziadkow). Ale w innej historii, polak zaprosil niemcow na uczte z tej stodoly i wszystkich otrul. Zeby zaden potem nie mial do ziemii pretensji.
  • Odpowiedz
polak zaprosil niemcow na uczte z tej stodoly i wszystkich otrul. Zeby zaden potem nie mial do ziemii pretensji.


@qusqui21: To były trudne czasy, żywe były wojenne realia odstające od dzisiejszych. Czyn haniebny ale troszeczkę rozumiem sprawcę. Z jednej strony zemsta z drugiej dbałość o interesy. Odzyskiwanie majątków przez Niemców miało przecież nieraz miejsce.
  • Odpowiedz
@Niski_Manlet:
Niejeden natalista skończy w domu spokojnej starości zapomniany przez dzieci.
Antynatalista w sumie też, ale przynajmniej on stawił czoła problemowi, a natal przepchnął problem na nowe pokolenie.
  • Odpowiedz
@Niski_Manlet: znana praktyka w Polsce, w krajach Ameryki południowej starcy sami szli w góry i nie wracali. Patrząc na ich ówczesne możliwości zarobkowe praktyka racjonalna.

Pewnie to wróci w takiej czy innej formie jak emerytura będzie niższa od kosztów utrzymania, a jeszcze trzeba będzie pieluchy zmieniać.
  • Odpowiedz