[vegat]

Drogie mireczki, mój ukochany #rower uległ uszkodzeniu w pożarze i niestety tym samym przyspieszył konieczność zakupu czegoś nowego. Nosiłem się z tym od dawna, bo rocznie robię dość sporo km i póki co robiłem za przykład, że nie trzeba sprzętu do wyników - jeździłem od paru lat używanym Rometem #vagant 4.0 i ogólnie kochałem ten rower za wygodę i niezawodność mimo olbrzymiej wagi.

Ponieważ wiem, że będę z tego korzystał to postanowiłem kupić raz a dobrze. Mam swoje typy, ale chętnie posłucham Waszych bo może coś przegapiłem no i z dostępnościami jest różnie.

Budżet - do ok 10k, max 14k jak jeszcze trochę zysków z BTC rozliczę ;)
Cel: Długie trasy (300+km), nie chcę się fiksować tylko na asfalcie, lubię jeździć bokami / szutrami, czasem załadowany sakwami (crosso dry big)
Typ: zapewne #gravel, idealnie carbon, ważne jest dla mnie tłumienie na długich dystansach. klasyczna #szosa raczej nie dla mnie, bo mam wrażenie, ze złamie się pod ekwipunkiem. Nie potrzebuję też super prędkości, jestem raczej turystą rowerowym niż typem wyścigowym :)

Oczekiwania:
* sporo przełożeń bo lubię po pagórkach jeździć, mam wrażenie, że popularne 1x11 będzie dla mnie za mało
* niezawodność bo jeżdżę często w nocy z kiepskim dostępem do pomocy w razie poważniejszej awarii
* nie musi być nówka, może być tańsza (a dostępna) używka z zapasem budżetu na doprowadzenie do perfekt stanu

Rozdaję po plusie i słucham Państwa! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kuraku]

@vegat: Cokolwiek dostępnego( ͡° ͜ʖ ͡°)
Silex jest chyba w tym budżecie - carbon i grx810 2x11. Raczej wygodna geo, nawet niebrzydki.

[mmichal]

@vegat: bikepacking klasyczny?

[bibsz]

Cel: Długie trasy (300+km), nie chcę się fiksować tylko na asfalcie, lubię jeździć bokami / szutrami, czasem załadowany sakwami (crosso dry big)

Typ: zapewne #gravel, idealnie carbon,

@vegat:

karbon + sakwy - hmm. Nie to ze nie ma rowerów karbonowych z mocowaniem bagażnika bo są (np marin headlands) ale jakoś mi sie to połączenie nie do końca podoba.

[vegat]

@mmichal: Nie wkręciłem się w całą ideę bikepackingu, raczej zwyczajnie zakładałem sakwy na bagażnik + namiot na tył i pewnie pole do optymalizacji jest. Jak zmienię rower to nie wykluczam, że pomyślę o lepszym przewożeniu bagażu. Vagant to klasyk trekkingu więc nie miałem do tej pory konieczności myśleć o tym coś więcej

[mmichal]

@vegat: moim zdaniem sakwy i carbon to słabe połączenie

[mmichal]

@vegat: możesz zobaczyć kanał YT mikroprzygody bushcraftowego, on dużo sprzętu lepszego pokazuje

Nie wiem czy się karon sprawdzi czy nie pod sakwy ale chyba bezpieczniej w aluminium inwestować a resztę kasy w lekki osprzęt jak ultralekkie namioty, śpiwory, bagażniki itp

[bibsz]

@mmichal:
akurat ultralekkie na rowerze nie sa jakoś bardzo potrzebne. Na plecach tego nie nosisz. Bardzo lekkie ewentualnie lekkie wystarczą :)

[mmichal]

@bibsz: bardziej boję się o ekwipunek, np parę godzin po szutrowej drodze nawet sprzęt za grube siano bushcraftowemu się poddawał, więc tu akurat bym nie oszczędzał

[vegat]

@mmichal: @bibsz: sakwy brzmią groźnie, ale nie pakuję tam niewiadomo czego, sprzętu ultralekkiego/lekkiego już sporo nazbierałem bo często chodzę też z plecakiem i tam już waga tego typu bagażu ma duże znaczenie. Tak właśnie myślałem, że carbon + sakwy to może być średnie połączenie, ale z drugiej strony jak pojeździłem chwilę carbonem to doceniłem "miękkość" ramy - tłumienie było naprawdę niezłe. Na alu bez amortyzatora niestety ręce szybko mi drętwiały

[bibsz]

@mmichal: to też fakt - lekkie i wytrzymałe to ciężkie połączenie :)

[bibsz]

@vegat: możesz pójść w stal. Marin nicasio 2 czy trek 920. Choć ten drugi to może być overkill.

[vegat]

@bibsz: Romet jest stalowy, przeraża mnie waga :) Może po prostu za dużo rodzajów chcę wpakować w jeden i lepiej kupić dwa osobne rowery (gdzie ja to zmieszczę?!) niż liczyć, że wszystko załatwię jednym. Dlaczego waga jest istotna? M.in dlatego, że startowałem (i znów planuję) w Tour De Silesia gdzie jazda rowerem ważącym 17+kg bez bagażu (romet) było lekkim hardkorem, czasem jeżdzę na lekko na długie dystanse i a czasem krócej

[bibsz]

@vegat:
marin nicasio 2 to dość kulturalny rower :) waży troszkę mniej niż 12 kg. Ja rozumiem że to nie jest żaden powód do zachwytu ale też nie dramat.

ale ok - rozumiem - jesli chodzi o karbon+bagażnik+2x10/2x11 to zobacz fuji jari carbon
choc to chyba bedzie droższe niz10k.

generalnie bagażnik + karbon dość komplikuje sprawe :)

[bibsz]

@vegat: i jest jeszcze coś takiego jak accent freak w wersji grx. To w zasadzie spełnia wszystkie twoje wymagania.

[vegat]

@bibsz: Myślę, że bagażnik fajnie jak będzie jako opcja, wydaje mi się, że na większość sytuacji ogarnę się w ramach bikepackingu. Merida Silex 4000 / Cube Nuroad C:62 Race były jednymi z moich typów, spełnia wszystkie wymagania. Fuji jest bardzo ładny, nieco droższy, nie znam za bardzo kategorii sprzętu Shimano, zafixowałem się na GRX za ich opinię o niezawodności :D

[brachistochrona]

@vegat: z takim budżetem, to mógłbyś pomyśleć nawet nad jakimś customem od karamba bikes. Wbrew pozorom stalowy rower może spokojnie ważyć mniej niż 10 kg.

[bibsz]

@brachistochrona: miałem stalową ramę od orłowskiego (mtb 29, rozmiar 18 cali) to ważyła 1800g. Generalnie dało by sie coś w miare lekiego na tym zrobić

[Masterczulki]

@vegat: https://www.planetx.co.uk/c/q/bikes/gravel-adventure-bikes/tempest tytanowy bierz

[brachistochrona]

@Masterczulki: miałem właśnie jeszcze dopisać, że można poszukać czegoś w tytanie. Albo sama rama + jakieś fajne komponenty.
Zwłaszcza koła, bo to IMO ważniejsze niż sam materiał ramy.