Wpis z mikrobloga

@czlowiek_smiec: to musi być mocna foliówka, bo przecież siłą rzeczy się będzie próbowało "ratować", jakoś tak dla mnie wizja uduszenia foliówką jest gorsza od np. utopienia, a o dziwo utopienie ma duży czynnik agonii.
  • Odpowiedz
  • 11
@Kressska Exit bag z podłączonym gazem to chyba jeden z lepszych sposobów. Kilka wydechów i człowiek zasypia i nigdy się nie budzi.
  • Odpowiedz
o dziwo utopienie ma duży czynnik agonii


@Kressska: przecież to jedna z gorszych śmierci do wyobrażenia, kiedy nie możesz złapać wdechu i miotasz się w wodzie jednocześnie będąc przez jakiś czas przytomnym. Potem jeszcze oddechy agonalne i wciąganie wody do płuc. No i masz szczęście jak znajdą ciało w miarę szybko, bo taki dojrzały topielec to chyba najgorszy widok nie licząc jakiegoś poćwiartowania i rozerwania ciała
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: ale to w takim razie foliówka jest podobna? Też nie możesz złapać oddechu itp. BTW zdarzyło mi się kilka razy topić i dalej wydaje mi się to mniej przerażające od np. wypadku samochodowego (gdzie nie wiadomo ile czasu i w jakim stanie będziesz zanim umrzesz). A ciało to już nie problem utopionej osoby XD chociaż znam kogoś kto znalazł topielca i no trochę musiał odreagować
  • Odpowiedz