Aktywne Wpisy
Zdajecie sobie sprawe ze istnieje REALNA SZANSA ze ten oto osobnik czyli Sebastian Pitoń ktora mowil ze gdyby rzadzil Polska to wybudowalby mur na granicy z #ukraina oraz fose wypelniona kwasem dostanie sie do sejmu jako posel #konfederacja ktora do tego bedzie w koalicji rzadzacej razem z #pis? Wszystkie sondaze na to obecnie wskazuja. To jest dramat. #polityka
adam-photolive +15
Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Trafiła mi się pod opiekę roślina i to chyba w dość kiepskim stanie. Jestem kompletnie zielony w temacie ogrodnictwa i ogólnie pielęgnacji roślin, mimo to postanowiłem, że spróbuję ją jakoś odratować, jeśli jest taka możliwość. Wygląda mi to na jakąś odmianę kaktusa, a na zdjęciu tu i ówdzie można dostrzec brązowe przebarwienia, które czasami pojawiają się na rozgałęzieniach, a czasem na pojedyńczych gałązkach. Te przebarwienia stopniowo przemieniają się w dziury, które z czasem się pogłębiają się aż do momentu, że końcówki tym dotknięte zaczynają odpadać. Nie wiem z czego to wynika, czy to jakaś infekcja, czy może poprzednia właścicielka za często podlewała i roślina zaczęła gnić. Co mogę zrobić, aby temu zaradzić?
Mam podobnego ziomka, dziad się bardzo ładnie szczepi. Jeśli z tych brązowych chorych odnóg da się odratować zielone części, to odetnij, niech przeschną i również włóż do ziemi. Nie podlewaj zbyt często.
@Czu-Czu: Żadnej rośliny nie trzymaj blisko kaloryfera xD Ty mardziej w zimie. Rośliny teraz zimują, mają mieć chłodno i minimalnie wody już tym bardziej sukulenty
Może po prostu zostawię go w spokoju? Nie podlewać dopóki plamy nie znikną? Może da się czymś spryskać te plamy? I co to w ogóle za odmiana kaktusa? xD
@Czu-Czu: I właśnie dlatego powinieneś go przesadzić. Raz że korzenie rosną dwa że rośliny trzeba przesadzać po kupieniu bo są uprawiane w podłożu produkcyjnym, ono sie nie nadaje do dalszej uprawy. Kup podłoże do sukulentów albo jakąś lepszą uniwersalną i zmieszaj z perlitem pół na pół. Wyciągniesz spokojnie, najpierw to wyciągnij w ogóle doniczke z osłonki :D I już
Ale on siedzi w pojedyńczym, ceramicznym naczyniu z ziemią, tam chyba nie ma już żadnej innej foremki wewnątrz.
@Czu-Czu: A no to tym bardziej go stamtąd wyciągnij i daj mu normalną doniczke xD
Dobra, na razie i tak nic z tym nie zrobię, bo mieszkam za granicą i do minimum końca stycznia jest tutaj lockdown, mają go uchylić, jeśli liczba przypadków spadnie do 100 dziennie. Jeśli tak będzie i w lutym kaktus będzie jeszcze żywy, to przejdę się do jakiegoś sklepu budowlanego i zapytam o tą ziemię i jakąs donicę. Na razie i tak nie
@Czu-Czu: W doniczce możesz wywiercić dziury w dnie jak masz czym, a ziemia byle jaka z piaskiem 50:50 albo nawet uboższa.
@Czu-Czu: Wsadź palca na 1/3 i w to badylka. Podlej raz, niech ścieknie i na miesiąc w chłodniejsze miejsce - nie podlewać, chyba, że będzie sucho jak pieprz to znów chlusnąć.
@Czu-Czu: Wywal wszystko i sadź od nowa. Nic im się nie stanie. Nie ubijaj, tylko zasyp ziemią - woda resztę ubije.
@Czu-Czu: Zostaw zdrowe, doniczka może też zostać tylko trzeba więcej dziur zrobić w dnie. Ziemia - gdzie mieszkasz? nie zbierzesz gdzieś z kretowiska? i trochę jakiegoś piasku/drobnych kamyków.
Może być ubożuchna jak średniowieczny chłop na przednówku, byle była dobrze przepuszczalna.
Mieszkam w Irlandii i pod nowym adresem z tyłu za domem mamy taką maleńką działkę z szopką, gdzie rośnie tylko trawa. Czy jakbym wyszedł z jakąś łyżką i nazbierał trochę tej
@Czu-Czu: Nada się i trawa nie zaszkodzi. Dzisiaj oberwij badyle niech nie gniją dalej bidaki. Jak posadzisz za tydzień też nic się nie stanie.
Im mniej będziesz się nim przejmował tym dla niego lepiej. Gdy zapomnisz podlać przez miesiąc nic mu się nie stanie.
Doniczka nie powinna stać w
@Niewiemja
@en8de
@magnes125
Witam Was ponownie, zrobiłem jak radziliście i oderwałem od tego kaktusa najzdrowsze pędy, oraz dodatkowo kupiłem sobie jeszcze dracenę i aloes ( ͡º ͜ʖ͡º) Jakoś tak mam zajawkę na rośliny, mieszkam w nowym miejscu i odkryłem, że cieszą oko (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Na zdjęciu poniżej, po prawej stronie, jest wcześniej wspomniany kaktus po zabiegu. Jak wyciągałem go
Do draceny nie używałem kamyczków, ponieważ w poprzedniej ziemi ich nie było, ani nie zostało mi już żadnych kamyków z tych, co nazbierałem. Na tym zdjęciu również po przesadzeniu. Dziurki w doniczce też oczywiście są.
To jest ziemia, której użyłem to wszystich trzech roślin. Znalazłem ją w szopie na podwórku, mam nadzieję, że rośliny ją polubią. Nie podlewałem jeszcze żadnej z nich po przesadzeniu, bo chciałem się Was wpierw zapytać, czy powinienem to od razu zrobić, czy wstrzymać się przy którejkolwiek z nich? I jak często je podlewać? Poszperałem trochę w internecie oraz popytałem osób, co mają kwiaty i z tego, co wiem
@Czu-Czu: Dracena też rzadko, inaczej zacznie gnić.. Najlepsza metoda to sprawdzanie paluchem albo patyczkiem, jak wsadzisz cały paluch w ziemie i czujesz że jeszcze wilgotno to nie podlewasz, jak wsadzasz patyczek to patrzysz czy jest wilgotny i czy przylepiła sie do niego ziemia, jak sie przylepiło cokolwiek to nie podlewasz. I podlewaj od dołu, nie od góry
@Czu-Czu: Biohumus im kup na razie
We wszystkich trzech roślinach zauważyłem, że korzenie sięgały do dnia, oraz przybrały na dnie taki okrągły kształt, jak doniczki, w których były. Nawet po wytrąceniu ziemii, miało to taki dosyć stabilny kształt. Kaktus praktycznie rośnie od nowa, aloes też wylądował w ciut większej doniczce, natomiast nie miałem nic większego dla draceny, także po wyciągnięciu jej i wytrąceniu ziemii, w doniczce na samym dnie wyścieliłem nową ziemią i na
@Czu-Czu: Teraz zostaw, poszukaj większej doniczki i za pół roku przesadzisz. Takie korzenie możesz spokojnie skracać.
@Czu-Czu: Od tego jesteśmy.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Czu-Czu: Zostaw jak jest do wiosny, teraz nie jest czas na przesadzanie roślin ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiosną możesz zwyczajnie te korzenie rozplątać i ułożyć je wyżej tak jak tutaj
Dzięki wielkie za pomoc
@Niewiemja: Ja tnę bez litości.
Raz na jakiś czas warto pod prysznic i całą opłukać.