Wpis z mikrobloga

#rosliny #kaktus #ogrodnictwo
Mirki i Mirabelki, jest sprawa. Trafiła mi się pod opiekę roślina i to chyba w dość kiepskim stanie. Jestem kompletnie zielony w temacie ogrodnictwa i ogólnie pielęgnacji roślin, mimo to postanowiłem, że spróbuję ją jakoś odratować, jeśli jest taka możliwość. Wygląda mi to na jakąś odmianę kaktusa, a na zdjęciu tu i ówdzie można dostrzec brązowe przebarwienia, które czasami pojawiają się na rozgałęzieniach, a czasem na pojedyńczych gałązkach. Te przebarwienia stopniowo przemieniają się w dziury, które z czasem się pogłębiają się aż do momentu, że końcówki tym dotknięte zaczynają odpadać. Nie wiem z czego to wynika, czy to jakaś infekcja, czy może poprzednia właścicielka za często podlewała i roślina zaczęła gnić. Co mogę zrobić, aby temu zaradzić?
źródło: comment_1610479089bPq5LFeIFSlg0OxSwP9Ugg.jpg
  • 62
@Niewiemja Może trzymać go przez jakiś czas blisko kaloryfera? Generalnie u mnie będzie stał w znacznie wyższej temperaturze. W poprzednim miejscu stał w bardzo wychłodzonym narożniku, gdzie dodatkowo było dużo wilgoci.
@Czu-Czu: Pewnie przelany. Wyjmij, osusz korzenie przez kilka dni na jakiejś gazecie, pozbądź się brązowych odnóg, które nie rokują, włóż do nowej ziemi. Polecam specjalną mieszankę do kaktusów, ma dodatek m.in. piasku i jest bardziej przepuszczalna.

Mam podobnego ziomka, dziad się bardzo ładnie szczepi. Jeśli z tych brązowych chorych odnóg da się odratować zielone części, to odetnij, niech przeschną i również włóż do ziemi. Nie podlewaj zbyt często.
@Niewiemja On ponoć był już kupiony w takiej doniczce i z taką ziemią. Nie jestem pewien, cxy chcę się bawić w jakieś przesadzanie, czy w ogóle wyciąganie go z tej doniczki, bo nie mam kompletnie pojęcia w roślinach xD
Może po prostu zostawię go w spokoju? Nie podlewać dopóki plamy nie znikną? Może da się czymś spryskać te plamy? I co to w ogóle za odmiana kaktusa? xD
On ponoć był już kupiony w takiej doniczce i z taką ziemią


@Czu-Czu: I właśnie dlatego powinieneś go przesadzić. Raz że korzenie rosną dwa że rośliny trzeba przesadzać po kupieniu bo są uprawiane w podłożu produkcyjnym, ono sie nie nadaje do dalszej uprawy. Kup podłoże do sukulentów albo jakąś lepszą uniwersalną i zmieszaj z perlitem pół na pół. Wyciągniesz spokojnie, najpierw to wyciągnij w ogóle doniczke z osłonki :D I już
@Niewiemja A to szkoda, bo ta mi się podoba xD

Dobra, na razie i tak nic z tym nie zrobię, bo mieszkam za granicą i do minimum końca stycznia jest tutaj lockdown, mają go uchylić, jeśli liczba przypadków spadnie do 100 dziennie. Jeśli tak będzie i w lutym kaktus będzie jeszcze żywy, to przejdę się do jakiegoś sklepu budowlanego i zapytam o tą ziemię i jakąs donicę. Na razie i tak nie
@Czu-Czu: To teraz co możesz zrobić to wyciągnąć go z tego i położyć zwyczajnie na jakimś kawałku ręcznika papierowego żeby ta ziemia którą on tam ma przeschła sobie z dwie czy trzy godziny godziny. Ten pojemnik umyj i wysusz i zwyczajnie go tam wsadz później. Nie cykaj sie wyciągania bo tym mu nic nie zrobisz, nawet jak pouszkadzasz korzenie to nic sie nie stanie. I możesz też popatrzeć w te korzenie
@powsinogaszszlaja No dobra, załóżmy, że kupuję ziemię i nową doniczkę. Po prostu odrywam te pędy, które oznaczyłeś, wsadzam w tą nową ziemię (jak głęboko) zalewam wodą (1 szklanka powiedzmy?) i pozostaje czekać?
@powsinogaszszlaja Zrobiłbym jak radzisz, czyli wywalił go i zostawił tylko te 5 gałązek w nowej ziemii, problem w tym, że nie dostanę teraz nigdzie ani ziemii ani doniczki. Myślę, że po prostu poczekam z tyn do lutego.
nie dostanę teraz nigdzie ani ziemii ani doniczki.


@Czu-Czu: Zostaw zdrowe, doniczka może też zostać tylko trzeba więcej dziur zrobić w dnie. Ziemia - gdzie mieszkasz? nie zbierzesz gdzieś z kretowiska? i trochę jakiegoś piasku/drobnych kamyków.
Może być ubożuchna jak średniowieczny chłop na przednówku, byle była dobrze przepuszczalna.
@powsinogaszszlaja Jak wspominałem, jestem w trakcie przeprowadzki. W poprzednim mieszkaniu mam wiertarkę, także jak będę znowu jechać po kolejne rzeczy to ją zabiorę i wywiercę dziury od spodu. Rozumiem, że wtedy będę potrzebować podkładki na nadmiar wody, która będzie tam wypływać.
Mieszkam w Irlandii i pod nowym adresem z tyłu za domem mamy taką maleńką działkę z szopką, gdzie rośnie tylko trawa. Czy jakbym wyszedł z jakąś łyżką i nazbierał trochę tej
Czy jakbym wyszedł z jakąś łyżką i nazbierał trochę tej ziemii gdzieś z narożnika , to nadałoby się do tych 5 gałązek?


@Czu-Czu: Nada się i trawa nie zaszkodzi. Dzisiaj oberwij badyle niech nie gniją dalej bidaki. Jak posadzisz za tydzień też nic się nie stanie.
Im mniej będziesz się nim przejmował tym dla niego lepiej. Gdy zapomnisz podlać przez miesiąc nic mu się nie stanie.
Doniczka nie powinna stać w
@Czu-Czu: Akurat przesadzam. Jak wyjmujesz jakąś rośline to ona wychodzi gładko razem z całą bryłą bo tam wszystko jest przerośnięte korzeniem, wystarczy pociągnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż jak coś ma kolce to ciężej :D Masz też dobrze pokazane jak głęboko trzeba wsadzić paluch żeby sprawdzić czy jest podlane czy nie. Wierzchnia warstwa ziemi zawsze szybko przesycha i taka przeschnięta ma być, pod spodem jest mokro
źródło: comment_1610483416CwQZblCH2gGycBWmfzBXw6.jpg
@Niewiemja: @powsinogaszszlaja:
Witam Was ponownie, zrobiłem jak radziliście i oderwałem od tego kaktusa najzdrowsze pędy, oraz dodatkowo kupiłem sobie jeszcze dracenę i aloes ( ͡º ͜ʖ͡º) Jakoś tak mam zajawkę na rośliny, mieszkam w nowym miejscu i odkryłem, że cieszą oko ( ͡ ͜ʖ ͡) Na zdjęciu poniżej, po prawej stronie, jest wcześniej wspomniany kaktus po zabiegu. Jak wyciągałem go
źródło: comment_1610900704QqppbWhooogXq54q0LvRoG.jpg
@powsinogaszszlaja: @Niewiemja:
To jest ziemia, której użyłem to wszystich trzech roślin. Znalazłem ją w szopie na podwórku, mam nadzieję, że rośliny ją polubią. Nie podlewałem jeszcze żadnej z nich po przesadzeniu, bo chciałem się Was wpierw zapytać, czy powinienem to od razu zrobić, czy wstrzymać się przy którejkolwiek z nich? I jak często je podlewać? Poszperałem trochę w internecie oraz popytałem osób, co mają kwiaty i z tego, co wiem
źródło: comment_1610900994371jEEEArnuMFvgVBNCD52.jpg
a dracena raz w tygodniu, dobrze mówię?


@Czu-Czu: Dracena też rzadko, inaczej zacznie gnić.. Najlepsza metoda to sprawdzanie paluchem albo patyczkiem, jak wsadzisz cały paluch w ziemie i czujesz że jeszcze wilgotno to nie podlewasz, jak wsadzasz patyczek to patrzysz czy jest wilgotny i czy przylepiła sie do niego ziemia, jak sie przylepiło cokolwiek to nie podlewasz. I podlewaj od dołu, nie od góry
@powsinogaszszlaja: @Niewiemja:
We wszystkich trzech roślinach zauważyłem, że korzenie sięgały do dnia, oraz przybrały na dnie taki okrągły kształt, jak doniczki, w których były. Nawet po wytrąceniu ziemii, miało to taki dosyć stabilny kształt. Kaktus praktycznie rośnie od nowa, aloes też wylądował w ciut większej doniczce, natomiast nie miałem nic większego dla draceny, także po wyciągnięciu jej i wytrąceniu ziemii, w doniczce na samym dnie wyścieliłem nową ziemią i na