Wpis z mikrobloga

@GhostTrick: To jest właśnie jeden z plusów niskiego wzrostu. Wskakuję w Miatę czy inne BMW Z3 i mam jeszcze sporo miejsca, że fotel trzeba dosunąć. Chociaż coś... xD

Mam kolegę 198 i jak go nie raz podwoziłem, to zawsze śmiesznie wystawał z samochodu i wyglądał jakby tam za karę siedział xD
  • Odpowiedz
Chyba znowu kupię... Na niedzielną jazdę...


@niochland: to przyznanie się do poniżej 180 cm. Ja jestem w tym w stanie jechać (nie bawić się) jak wywalę zagłówek, siedzenie wepchnę pod dach i kierownica będzie malutka bo inaczej mi kolano blokuje puszczenie sprzęgła - samochód dla lasek które lubią golasów (bo to spartańskie auto - co jest akurat na plus).
  • Odpowiedz