#anonimowemirkowyznania Proszę o podejście do tematu poważnie, mimo tego że wydaje się dość dziwny, a dla niektórych może i śmieszny.
Przeszedłem jakieś pół roku temu Covid dość mocno. Do tego stopnia, że rozważali zabranie mnie na hospitalizację. Stan silnej choroby nie utrzymywał się co prawda długo. Ale przez długi okres byłem ciągle podchorowany (stany podgorączkowe, pokasływanie, uczucie osłabienia, brak apetytu, jakieś nudności itp.). To wszystko przeszło. Może oprócz pokasływania, ale zrzucam to raczej na jebitny smog w moim mieście.
A teraz ta rzecz która się zmieniła i nie wiem, czy iść do lekarza z tym - a jak tak - to do jakiego. Więc - zacząłem się mocniej pocić podczas seksu. I to dość dziwnie, bo po chwili mam dosłownie zimny pot na nogach i dole pleców. Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało mocno, ale jest to dość niefajne. Wcześniej tego nie było ;/ What happend?
ElfickaDama: Po prostu gorsza kondycja, szybciej się męczysz. Niech laska dla odmiany będzie na górze to może coś mniej się zmęczysz. Bo jeśli to ty większość robisz to nic dziwnego, że się męczysz.
HałaśliwyDziadek: Piszą w mediach, że moga być różne komplikacje po chorobie, od dysfunkcji seksualnych po wszystko inne. Może to odwracalne i przejdzie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Wielu ludziom pojawia się taki problem, nie musi to być związane z covidem prędzej obstawiał bym hormonami. Ja też tak kiedyś miałem, mokre łydki i część przedramion - i tak - to mega dziwne, że dosłownie wychodzi z Ciebie jak z gąbki tylko w pewnych miejscach - idz do internisty / endykrynologa.
Proszę o podejście do tematu poważnie, mimo tego że wydaje się dość dziwny, a dla niektórych może i śmieszny.
Przeszedłem jakieś pół roku temu Covid dość mocno. Do tego stopnia, że rozważali zabranie mnie na hospitalizację. Stan silnej choroby nie utrzymywał się co prawda długo. Ale przez długi okres byłem ciągle podchorowany (stany podgorączkowe, pokasływanie, uczucie osłabienia, brak apetytu, jakieś nudności itp.). To wszystko przeszło. Może oprócz pokasływania, ale zrzucam to raczej na jebitny smog w moim mieście.
A teraz ta rzecz która się zmieniła i nie wiem, czy iść do lekarza z tym - a jak tak - to do jakiego. Więc - zacząłem się mocniej pocić podczas seksu. I to dość dziwnie, bo po chwili mam dosłownie zimny pot na nogach i dole pleców. Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało mocno, ale jest to dość niefajne. Wcześniej tego nie było ;/
What happend?
#koronawirus
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ffb5ef2da8d45000af98305
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: sokytsinolop
Wielu ludziom pojawia się taki problem, nie musi to być związane z covidem prędzej obstawiał bym hormonami.
Ja też tak kiedyś miałem, mokre łydki i część przedramion - i tak - to mega dziwne, że dosłownie wychodzi z Ciebie jak z gąbki tylko w pewnych miejscach - idz do internisty / endykrynologa.