Wpis z mikrobloga

  • 0
@neologic dokładnie tak jak mówisz, jest wiele dobrych książek do pobrania, a gdybyś miał ochotę np na takiego Larssona, to mogę się podzielić :) jak idzie z Verne?
  • Odpowiedz
  • 1
@welin dziękuję za info! Póki co mam podobne wrażenie o Salander, taką poza schematem, owianą tajemnicą. Skuszę się sprawdzić warsztat Lagercrantza.
  • Odpowiedz
Dotykowy kindle to rak.
Cały czas trzeba uważać żeby nie dotknąć ekranu bo stronę przerzuci albo rozmiar zmieni.
Płacze za swoim pierwszym kindle, brakowało w nim jedynie podświetlenia.

Teraz dotyk pchają wszędzie niszcząc ergonomię, czy to w czytnikach czy w samochodach (,)
  • Odpowiedz
  • 2
@Yerbania czytałem pierwszą napisaną przez Lagercrantza i się zniechęciłem. Po kolejne już nie sięgnąłem. Z Larssonem miała wspólne postaci bohaterów i polityczną poprawność. Jako dodatek, bombardowanie czytelnika informatyczną terminologią, której sam autor chyba do końca nie ogarnął.
  • Odpowiedz
  • 0
@FigoFago358 o to, to! Strasznie brakuje mi przycisków z boku, którymi się o wiele wygodniej przerzucało strony niż dotykiem, albo to mój dotyk jest niepoprawny, bo często nie trafiam tam gdzie trzeba albo przerzucam od razu kilka stron, bo sie za długo zmienia...
@IgorK dziękuję! Do pierwszej (vel czwartej) postanowiłam dotrwać z ciekawości, nie obiecując sobie kolejnych, zobaczymy jak wyjdzie. Sam Larsson póki co mi siadł.
  • Odpowiedz
@Yerbania:
Lagercrantz wg opinii jest o wiele gorszy, ja po skończeniu trylogii Larssona jakiś miesiąc temu postanowiłem nie psuć sobie ideału.

Jak lubisz skandynawskie kryminały, to oczywiście musisz sprawdzić Jo Nesbo. Można zacząć od najnowszej jego książki - Królestwo, świeża i piekielnie dobra. Potem jest cykl z policjantem Hanrym Hole, polecam.

W ogóle w skandynawskich mrocznych powieściach i ich autorach można się zakochać :3
  • Odpowiedz
  • 6
@Yerbania przybliżyłam ekran i myślałam, że jak tyle plusów, to jakiś wyjątkowo ciekawy fragment książki. A tu po prostu wykopki plusują rajst00pki
  • Odpowiedz