[Ciascio]

Myślałem że Stano sam z siebie będzie licytował kurtkę która tak bardzo chce mieć lub może jako kanał sportowy to kupią. Dziwna akcja z zrzutka na chora kurtkę Najmana.
#kanalsportowy #weszlo #famemma #wosp

[barti69]

@Back_Space: Najprościej: wyświetlenia (nie tylko z youtube, ale również z konta na twitterze, czy ogólnej popularności) przekładają się na umowy sponsorskie, a więc w dalszej kolejności na zarobek. Prościej się nie da.

[B.....e]

@barti69: Najprościej: Aż tak bardzo cenisz Najmana, że sugerujesz, iż jakaś debilna kurtka (i jej przymierzanie) przyniesie większą popularność 4 najbardziej popularnym dziennikarzom w Polsce i że dzięki niej będą mieli nowe umowy sponsorskie "a więc w dalszej kolejności dodatkowy zarobek"? Prościej się nie da.

[barti69]

@Back_Space: Najprościej: tak, oczywiście. Doskonale to widać po tym, jakim zainteresowaniem cieszy się kontent z Najmanem na Kanale Sportowym ( w około 10-20% wyświetleń na KS i KSE jest mniej lub bardziej zamieszana postać Najmana) , konflikt Stanowski-Najman na twitterze i w różnorakich mediach.

Tu masz doskonały przykład, gdzie kilka zdań Najmana i rozłączenie się, przełożyło się na 650 tys wyświetleń (zdaniem Stanowskiego +/- 20 tys na umowach sponsorskich przy takich

[B.....e]

@barti69: Najprościej: Dlaczego kłamiesz?

Nawet jeżeli beka z Najmana jest teraz w modzie, to i tak jakaś głupia kurtka nie sprawi, że 4 najpopularniejszych dziennikarzy, sprawi że będą jeszcze popularniejsi i że dzięki tej kurtce zrobią dodatkowy zarobek i kontrakty sponsorskie. Ta kurtka nie jest im kompletnie potrzebna to podniesienia popularności kanału i podpisania kolejnych kontraktów sponsorskich = nie będą mieli dzięki niej dodatkowego zarobku.

Generalnie wszystko co piszesz sprowadza się

[barti69]

@Back_Space: Pierw ładnie napisz w którym momencie skłamałem, chłopcze. Trudno z Tobą dyskutować, skoro żadne argumenty do Ciebie nie trafiają.

[B.....e]

@barti69: Pierw ładnie poproś żebym napisał w którym momencie skłamałeś, chłopcze. Trudno z Tobą dyskutować, skoro żadne argumenty do Ciebie nie trafiają.