Wpis z mikrobloga

@SpawaczPolimeru: 3 golonka zwyczjne, jedno wedzone 2 żeberka wedzone, gotujesz 3h, pozniej dajesz kapuste posiekaną (ja dalem 3 słoje litrowe swojskiej) i wode z 2 woreczków z kapusty ze sklepu, majeranek kminek, podsmazony poczek, cebule i kielbase do tego wyciagasz golonka i zeberka, obierasz kroisz na kawalki i wrzucasz. 3 zabki czosnku pieprz sól (jezeli trzeba) i thats all ;p a no i liscie laurowe z 5 i ziele angielskie z
@SpawaczPolimeru: kurde no ja daje na oko xD woreczki byly kilowe - ale wyciskam tylko z nich wode. Kielbasy dalem 3 pęta wedzonej swojskiej, boczku caly swojski (70dag?) gotowac sie moze na full, to nie rosól nie musi byc klarowne i nie bedzie. po dodaniu kapusty i boczku/kielbasy jeszcze 1-1,5h gotuje majeranku dalem polowe zwyczjnego opakowania a kminku zalezy czy ktos lubi ja dalem pol lyzeczki mielonego, bo nie mialem w
@diway: Taki protip, że wodą z gotowania ziemniaków możesz zmniejszyć kwasowość jak kapusta jest za kwaśna. Ta z woreczków właśnie trafia się czasem zbyt kwaśna jak dla mnie ale zupka spoko()