Wpis z mikrobloga

W tym roku przeprowadzam się z różową z #niemcy do #szwajcaria i może kogoś zainteresuje liczbowe podsumowanie poszukiwań nowej pracy. Oboje jesteśmy 2.5 roku po studiach, dziewczyna pracuje w #programowanie (C#), ja w #automatyka i #robotyka.
Niżej podsumowanie efektów wszystkich wysłanych CV. W przeciągu 3 miesięcy od decyzji o przeprowadzce udało się temat pracy zamknąć, pewnie i by się dało szybciej, ale jak widać po liczbach nie spamowaliśmy na potęgę, tylko raczej wybieraliśmy ogłoszenia pod siebie.
Jeżeli ktoś ma podobne plany zawodowe albo jakieś pytania, to chętnie się podzielimy doświadczeniami.
Witty - W tym roku przeprowadzam się z różową z #niemcy do #szwajcaria i może kogoś z...

źródło: comment_1610117753deKntOm2hN206fivoB2p57.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
Adres zza granicy chyba ogólnie działa na niekorzyść kandydata - zawsze wygodniej wziąć lokalnego pracownika, niż kogoś importować


@Witty: coś mi się obiło że regulacje każą pracodawcom szukać kogoś z pozwoleniem na pobyt a jeśli nie znajdą, to poza CH.
  • Odpowiedz
  • 1
@EvineX: chcemy spróbować czegoś nowego zanim zadecydujemy gdzie się ustatkować. Ten etap życia to dla nas idealny moment, żeby sobie tak poeksperymentować, wygrała ciekawość.

Zabawnie się o tym rozmawia z Niemcami, wielu widzi to dosyć jednowymiarowo - przeprowadzka z DE do CH to znaczy więcej kasy i na pewno to zadecydowało, nie tam jakieś banialuki o bliskości natury i ciekawości nowego miejsca. Chociaż finanse oczywiście też braliśmy pod uwagę (
  • Odpowiedz
  • 0
@Helle: nie spotkaliśmy się z jakimkolwiek przejawem tego, żeby nasz dyplom był traktowany gorzej. W Niemczech zauważyliśmy całkiem spore szanowanie tytułu mgr w porównaniu do inż i nasze tytuły magistra były zdecydowanie propsowane.

Ktoś zaraz powie, że polski magister, a niemiecki magister to dwie różne rzeczy, wg mnie bzdura. My tego zdecydowanie nie odczuliśmy, a pracowaliśmy z ludźmi mającymi wykształcenie od niemieckiego „Ausbildungu” (nauka zawodu, robią to też w IT),
  • Odpowiedz
@Witty: miło przeczytać takie słowa. Dotyczy to wszystkich polskich dyplomów, czy raczej tylko z najlepszych polskich uczelni? Zastanawiam się, czy Niemcy w ogóle wiedzą, które polskie uczelnie są lepsze/gorsze.
  • Odpowiedz
  • 0
@Helle: my skończyliśmy Politechnikę Poznańską, więc chyba taką „normalną” uczelnię. Ale tak, jak mówisz - nikt z zagranicy nie będzie w rankingi zaglądał.
  • Odpowiedz