Wpis z mikrobloga

@czasnawykopki: nie rozumiem czemu ktoś miałby teraz kupować banki, w perspektywie jest obniżka stóp, kursy przypominają już niemalże te sprzed pandemii. Generalnie w jakimś hiper optymistycznym scenariuszu jest jeszcze 10% do wyjęcia, ale o wiele bardziej prawdopodobna jest choćby niewielka korekta
@Cinos: tzn największa nadzieja jest w tym, że dzięki dopasowaniu się do covida po pierwsze obniżą koszty związane z placówkami, po drugie przepchneli sporo jakichś dodatkowych prowizji i tak jak wspomniałeś marże kredytów.
@DubKidz: dlatego liczę, że już się powoli dopasowują. Generalnie cięcie w pręta, koszty odsetkowe z lokat mają teraz znikome, koszt depozytu jest za friko, a dają dalej kredyty gotówkowe, hipoteczne z coraz większa marżą.
PKO, PEO mam nadzieje będą rosnąć :)
@DubKidz: Właśnie dla tego. Każdy się spodziewa obniżki, a jak jej nie będzie? Pewno jest jedno, kiedyś będą podwyżki stóp.

Zresztą, uj tam ze stopami, skoro banki i tak zarabiają? Jak ktoś chce kupować na długie lata, to teraz jest najlepszy czas. Co z tego, że kurs już prawie odrobił ten z przed pandemi, jeżeli przed pandemią..... kurs był też niski.
@Talin95: Tak. Dokupiłem pod koniec roku dodatkowo millenium. Z mBankiem jak wiesz ugralem w ciągu miesiąca 5,5k. Pozostałych nie tykałem mimo ze czasami w ciągu tygodnia leciały mi o połowę wartości na plusie. Jestem już zajebiście szczęśliwy bo pozycje nadal otwarte i mam już ponad 10k na bankach na plusie. Oczywiście trzymam dalej bo to dopiero początek roku. Banki mimo wszystko otrzymują bardzo dobre rokowania na ten rok mimo informacji ze