[lubie_rude]

Mireczki. Przyszła pora na inwestycje, kasa na wakacje odłożona, 6 miesięczny fundusz awaryjny jest. Plan jest na ten rok by uzbierać wkładu własnego i kupić swój własny kąt. Możliwe, że by to zrobić będę musiał jednak nie jechać na te wakacje xD Ale przechodząc do sedna sprawy - jakie fundusze kupić na ten czas? Myślałem o obligacyjnych/dłużnych z małym dodatkiem akcyjnych. Będzie ok?

Konto mam w mBanku, a tam market funduszy i eMaklera. Wygląda na to, że opłaty są tylko za zarządzanie funduszem oraz wpłatę? Jak z podatkami, dostanę jakiegoś PITa jak zarobię/stracę?

Może macie jakieś artykuly do poczytania na ten temat?

#inwestycje

[bzyq81]

Możliwe, że by to zrobić będę musiał jednak nie jechać na te wakacje xD Ale przechodząc do sedna sprawy - jakie fundusze kupić na ten czas? Myślałem

@lubie_rude: Zanim wtopisz obejrzyj dobrze filmy Adrian Kołodziej na YT i poczytaj bloga wolnymbyć ;)

[lubie_rude]

@bzyq81: Kołodzieja znam, ale na ten moment nie jestem z tych co zainwestuje w krypto, biznes internetowy czy giełdę. Pierwszy raz inwestuję i muszę obeznac się z ryzykiem i z czym to się je. Wolnym być może poczytam jutro.

Nie wiem dlaczego miałbym wtopić (niż przez nietrafione fundusze xD) - kasa na wkład własny jest, jak będę chciał to mogę po prostu na te wakacje nie pojechać, zabrać fundusz awaryjny i

[bzyq81]

@lubie_rude: Jak jesteś gotów poświęcić coś w ramach nauki to szedłbym w giełdę. Im wcześniej tym lepiej. Wszelkie fundusze to dno.