Wpis z mikrobloga

Skończyłem wczoraj #cyberpunk2077 no i naprawdę dobrze się bawiłem. Grałem na xbox one x i było okej. Wiadomo, na PC byłoby lepiej no ale ;) A ci co robią w 20 godzin fabułę, to nie rozumiem ich. Jest tyle dobrych pobocznych questów. Chyba najbardziej mi się podobała
! Misja podwodna z Judy

Są bugi ale fabuła jest wspaniała. Zakręciłem się na samym końcu


Czekam na DLC i usprawnienia róznego rodzaju (między innymi bugi, to jest dość pilne). Fabularnie - lepiej niż wiedźmin jak dla mnie.
  • 19
@Kantar: Dokładnie. Mnie to pogubiło dosc. Ja chciałem wejść w ten słup zółty, a V zaczyna mnie bić. Odebrałem to tak, jakby Alt kierowała V bo chce dla nas zle... Ale już sam nie wiem xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Dawav: ja również wczoraj skończyłem cyberpunka. kolo 40 godzin pyklo. Wszystkie poboczne normalne oprócz tych walk na pięści niektórych i cyberpsychozy zrobiłem. Bedzie mi brakowalo tej gry, klimat kosmiczny. Misje glowne to jedno ale poboczne misje np. z Panam czy innymi bohatwrami to dla mnie majstersztyk. Wybralem zakonczenie z Panam i nomadami i w sumie nie żałuję. Chciałem zeby byli razem do końca. Chocbym chcial to juz nie potrafie wrócić do
@Kantar: Nie ogarnąłem, po prostu bo miałem napisy i ang dubbing i jednocześnie gadał V, ALT/Johny. Chciałem wrócić do ciała i pierwsze co zobaczyłem to żeby odebrać ciało trzeba było iść do wanny.
Za drugim razem znowu się musiałem zastanowić bo ten V mnie szarpał jak szedłem do słupa światła xD
Fajne to zakończenia są bo niby to samo ale jest sporo różnic. Tam nie było bugów raczej.
@Szydera666: @GrafikaUltraHaDe: @Dawav: nie ma żadnego buga fabularnego, wszystko jest tak jak powinno być i może tutaj nawet kryje się odpowiedź dlaczego jest tak niewiele i tak mało zróżnicowanych zakończeń. Ludzie przyzwyczajeni do prostych fabół i wyborów, gier które wręcz przechodzą się same by tego po prostu i tak nie ogarnęli a czas i pieniądze potrzebne na dewelopment wydać trzeba.
Wasza pomyłka i konsternacja wynikała pewnie z faktu, że
@prestidigitator86: Teraz to taki każdy mądry. Robiłem wszystkie warianty zakończeń i nie było to dobrze opisane. Nie jest to żadna skomplikowana fabuła, tylko spieprzone kwestie dialogowe na końcu, czego efekt jest taki że większość ludzi tego nie ogarnia, czego potwierdzenie jest wyżej. A samie spłycanie problemu do „ludzi, którzy przyzwyczajeni są do prostych gier” jest nietrafione, bo pewnie sporo wypowiadających się tutaj ma za sobą 20-30 lat grania i punkt odniesienia
@Szydera666: > Robiłem wszystkie warianty zakończeń i nie było to dobrze opisane. Nie jest to żadna skomplikowana fabuła, tylko spieprzone kwestie dialogowe na końcu
No nie wiem, ja jednak po ograniu swojego zakończenia dalej twierdzę, że absolutnie nie widzę problemu w dialogach(oprócz tych czysto technicznych, bo faktycznie były chyba momenty, że się nakładały ale każdy był bodajże w innym kolorze)bo tam naprawdę nie ma nic skomplikowanego. Albo do ciała wracasz jako