Wpis z mikrobloga

Jako, że termin operacji daleki, wciąż nie mogę trenować ani za bardzo nic robić. Ogólnie muszę bardzo uważać na siebie, bo mój kręgosłup jest wykrzywiony już do tego stopnia, że może w każdej chwili pęknąć. Każdy dzień wygląda tak samo. Rano śniadanie, potem masaż wzmacjaniajacy mięśnie, jakieś leciutkie ćwiczenia ale to takie minimalne. Potem nie robienie nic. Obiad, kolacja i tyle. Netflixa mi się już nie chce oglądać. Czytam książki, ale już mnie oczy bolą. W gry grać nie mogę za bardzo, bo mogą wywołać atak padaczki, a i tak ataków mam teraz dużo, przez stres związany z kręgosłupem. Muszę uważać na każdy ruch, żeby się nie uszkodzić. Więc to musiało się stać, moja depresja się pogłębiła. A jak przyjechała ciocia to powiedziała "a od czego ty masz mieć depresję, jak nic nie robisz?" no może właśnie kurcze od tego?

#depresja #mikrokoksy #zalesiealetylkotroszke #zdrowie
  • 10
  • Odpowiedz
@M-ever
Co Ci się stało z kręgosłupem, że takie problemy?

Sam aktualnie jestem po Rezonansie, według mojej fizjo problemy spowodowane głównie przez brak ruchu (100kg wagi), ćwiczeń a praca ze schylaniem, to spotęgowała.
Teraz też z nerwów chyba, podczas siedzenia ból przenosi się na zebra.
W sobotę jadę do dość dobrego z opinii neurologa, zobaczymy czy coś doradzi.
  • Odpowiedz
@tomala92: ja się już urodziłem z takim kręgosłupem. Przez to i przez wodogłowie nauczyłem się chodzić dopiero jak miałem około 6-7 lat. Przez te 16 lat co żyje lekarzom i terapeutom udało się go wyprostować na tyle, żebym mógł w miarę normalnie funkcjonować. Ale teraz znów się zaczęło pogarszać, głównie przez to, że dość długi czas nie miałem zajęć z rehabilitantem, bo covid.
  • Odpowiedz
@wyindywidualizowana_blond_multipla: ona mnie nie lubi, bo uważa że to jej synek powinien być w centrum uwagi (jesteśmy w tym samym wieku) a to mną się zawsze w rodzinie interesowano, bo urodziłem się chory, nie mam mamy i jeszcze za dzieciaka sam się pakowałem wszystkim na rączki i przytulałem, przez chorobę sierocą. Ale to nie tak, że chciałem być w centrum uwagi, po prostu nie byłem samodzielny. Ja się nauczyłem chodzić dopiero
  • Odpowiedz